Wpis z mikrobloga

A co to za tłumaczenie "to nie my". A co mnie to obchodzi???? Jest problem, grupa społeczna ma problem i zasranym obowiązkiem donka jest załatwić sprawę. W polskim radio płaczą teraz że się "przyłączają do protestu" myśliwi, hodowcy futerkowych. Na pochyłe drzewo każda koza skacze, nieudacznicy nie mogą prostej sprawy załatwić, wielcy europejczycy, śmiechu warte
#sejm #rolnictwo #protesty
  • 1
  • Odpowiedz