Wpis z mikrobloga

#hotelparadise I nie rozumiem płaczu Dominiki po tym jak Bartek nie zjadł z nią śniadania. Powiedziała, że nie chce z nim być i jeszcze mu powiedziała, że drugi talerzyk ze śniadaniem jest u Luizy. Dla mnie to księżniczka. W sumie to Ci ludzie albo nie wiedzą czego chcą albo się jeszcze nie oswoili z programem co pokazują ich głupie dramy i płacz
  • 5
  • Odpowiedz
  • 46
@zakazany-kangurr: jak dla mnie to ona nie płakała dlatego ze poszedł, tylko dlatego, że stara się na każdym kroku traktować ją jak śmiecia. Mnie osobiście nieprzyjemnie się na to patrzy, nic ich nie łączyło żeby moc jakoś usprawiedliwić takiego typu traktowanie.
  • Odpowiedz
@Leis: Powiedziała coś w stylu, że poczuła się upokorzona tym, że odszedł od stolika bez słowa. Fakt, było to grubiańskie. Faktem jest też to, że na dzień dobry powiedziała mu, że ma przygotowany talerz także u Luizy. To w sumie też nie było miłe, że on przychodzi do jej stolika, a ona mu zaznacza, że co prawda jest tu talerz dla niego, ale ma też drugą opcję gdzieś indziej.
  • Odpowiedz