Wpis z mikrobloga

a potem robota ogarnięta i nagle 20 telefonów bo jaśnie państwo się przebudzili


@zwykly_szarak: dogadany byłem w jednej firmie, zrobione badania i tak dalej, ale umowa jeszcze nie podpisana. Miałem zaczynać w poniedziałek, w tygodniu poprzedzającym odezwała się inna i zaproponowała 2k więcej. W poniedziałek zamiast pracować poszedłem z rekrutacji zrezygnować xD
  • Odpowiedz
@Fortyk: szukanie pracy ladnych kilka lat temu wspominam jako ogromna traume. Z 200 wyslanych CV pewnie na pracuj a odzew byl moze z 10-20 miejsc jakikolwiek. Ostatecznie dostalem zapro na rozmowe z zupelnie innego miejsca, firmy rekrutacyjnej do ktorej wgralem sobie cv na przypal. No i pracuje tam do dzisiaj, a sam pewnie bym nawet nie aplikowal w to miejsce xD
  • Odpowiedz
Pracuj.pl to jakiś scam. Wysyłałem mnóstwo cv, które nie były nawet otwierane, a za jakiś czas znowu pojawiały się te same ogłoszenia, które też oczywiście nie otwierały wysyłanych cv. I tak w kółko.
  • Odpowiedz
  • 11
@Fortyk jak moja różowa szukała pracy, to typ jej pokazał ponad 200 CV których nawet nie otworzył. Nie wiem czy miała czuć się wyjątkowo czy co ale w ostateczności pracy nie przyjęła
  • Odpowiedz
@Fortyk: powiem szczerze, że myślałem, że znalezienie tak pracy nie jest bardzo trudne, a CV tak w dużym skrócie to mi 3 strony zajmuje, żeby opisać podstawowe skillsy i projekty i mam totalnie tak samo, że mogę sobie wysyłać te CV w kosmos, a jak już pójdę na rozmowę, to klasyczne "odezwiemy się" i koniec tematu.

Kompletnie nic i nawet nie napiszą dla kurtuazji, że dziękują, ale nie biorą pod uwagę,
  • Odpowiedz