Wpis z mikrobloga

Podsumujmy porażkę Rosji:

- Ukraina straciła bezpowrotnie Krym,
- Ukraina straciła kontrolę we wschodniej części kraju,
- Ukraina demograficznie jest zdziesiątkowana,
- koniec taniego gazu dla Europy,
- koniec taniego węgla dla Europy,
- recesja gospodarcza w Niemczech,
- do BRICS dołaczył Iran i UAE,
- Węgry coraz ściślej współpracują z Rosją,
- Mołdawia coraz ściślej chce współpracować z Rosją
- Słowacja skłania się coraz bardziej do współpracy z Rosją
- USA sugeruje, że w obliczu niespełniania przez niektóre państwa zobowiązań wobec NATO, może nie spełnić swoich zobowiązań protektora wynikających z art.5
- ale za to nowy rząd publicznie uderza w USA
- licząc że wybawieniem będzie Europejska wspólna armia, której nie chce budować nikt (zapytajcie Hiszpanów/Chorwatów/Austriaków)
-Polska co prawda dała azyl coraz gorzej asymilującej się dziczy ze wschodu, ale niewykluczone że w zamian wyśle na front wschodni swoich własnych obywateli

Dobrze, że w trakcie trzydniowej operacji w czwartym dniu skończyły się Rosji rakiety, bo byłoby ciężko.

DAJCIE ZAPRO BO MY JUŻ UBRANI XD

#rosja #ukraina #wojna #takaprawda #nato
  • 54
@rachuneksumienia: - i tak tej kontroli od dawna nie miała, za to calkiem dobrze idzie Ukraińcom atakowanie celów na półwyspie - oczywiście same drony i rakiety, ale kacapów to boli
- jak wyżej, tam nie mieli kontroli lub mieli bardzo ograniczoną już od 2014 roku
- a ilu ruskich z czymkolwiek w portfelu i głowie już wyjechało do państw WNP, Turcji, Chin, nawet Argentyny, żeby tylko nie iść na wojnę? I
@rachuneksumienia: Pominąłeś straty Rosjan liczące 400-tysięcy zabitych żołnierzy, dziesiątki tysięcy zniszczonego sprzętu, śmierci wielu dowódców oddziałów specjalnych, kompromitację ich flagowego sprzętu w konfrontacji z amerykańskim czy brytyjskim i najważniejsze to ich brak zdolności bojowej na minimum kilka lat jeśli chodzi o większe cele. Przypominam, że celem Rosji nie było zajęcie kawałka Ukrainy na wschodzie w ciągu 2 lat. Tylko ich celem było wejście do Kijowa w ciągu kilku dni, a następnie