Wpis z mikrobloga

@mickpl: i żadnych mieszkanek na wynajem po 35m2. Widać już nawet fliperom się nie chce przerabiać tych wiekszych na 2-3 kawalerki. Lepiej gotowca od dewelopera kupić, pewnie robocizna droga
  • Odpowiedz
@mickpl: kredytu 0% może nie być. Budżet bk2% został mocno przekroczony, powrót do 5% VAT na żywność przed wyborami świadczy, że kasy nie ma w budżecie. Podwyżki dla nauczycieli, rekordowa waloryzacja emerytur. Stawiam hipotezę, że program kredyt 0% nie powstanie albo powstanie w takiej formie, że mało kto będzie się łapał.

Ceny ofertowe rekordowo odjechały od transakcyjnych. Przy małej inflacji (w porównaniu do tego co było w ostatnich latach) powoduje, że
  • Odpowiedz
  • 4
A czy wiadomo, czy trwają jakieś prace nad tym programem?


@micz258: Nikt nie chce być twarzą tego programu XD Na początku to się jeszcze wypowiadało kilku polityków, a teraz już praktycznie nikt. Każdy kto się wypowiadał dostał wizerunkowe lanie.
  • Odpowiedz
@micz258: Trwają, Hetman ogłosił jedynie że prawdopodobnie ograniczą wersję 0% do tych, którzy nie łapią się na zdolność kredytową (inni prawdopodobnie będą mogli brać w wariancie 1,5 - 0,5%).
  • Odpowiedz
@henk__ Łódź to jedno wielkie XD Miasto, które nie ma wartościowych miejsc pracy, i najszybciej się wyludnia. Tutaj mieszkania powinny kosztować jak w miastach powiatowych, chyba że jakieś ekstra z miejscem garażowym, siłownią i basenem to wtedy wyższa cena jest zrozumiała

Ludność
1988 854 003
2023 655 279

Po co kupować w Łodzi za 9-10 k za metr jak można dołożyć 1-2 k na obrzeżach Warszawy?
  • Odpowiedz
@Yuri_Yslin wystarczy, że wrzucą limit m2 związany z kosztem odtworzenia. Nic nie muszą więcej robić a program będzie praktycznie martwy w pierwszym roku. Tak było w RNS kiedy w pierwszym roku było zaledwie 4k kredytów.
  • Odpowiedz
  • 4
Trwają, Hetman ogłosił jedynie że prawdopodobnie


@Yuri_Yslin: Oj tam ogłosił, nie ogłosił. Nie pokarzą konkrety. Wszyscy się już nauczyli za pisu że słowo ministra to słowo pańskie, a proces legislacyjny to pic na wodę i formalność XD Może być różnie, o belce też mówili, że znoszą, a potem wyszedł Domański i nie no tyle to nie.
  • Odpowiedz
Żeby mieszkania wróciły do stanu sprzed beki, to chyba byśmy pięć lat bez dopłat musieli poczekać.


@Yuri_Yslin: jeżeli w Warszawie za 1 mln zł kupisz byle co a koszt kredytu kosztuje jakieś 8k zł. Czyli więcej niż średnia Warszawska na rękę to jak to ma się utrzymać? Musimy albo szybko zacząć zarabiać więcej i to grubo więcej jakieś +50% lub ceny musza się urealnić. Realnie taki kredyt mogą wziąć ludzie z
  • Odpowiedz
@acpiorundc: Zgadza się, ale jak byłem w biurze dewelopera (Develia) dosłownie dwa dni temu to w ciągu no nie wiem 20-30 minut sprzedali przy mnie 2 mieszkania - jedno parze w wieku (na oko) ~30-35 lat (60m^2) a drugie takiemu młodemu chłopaczkowi, na oko studentowi (kawalerka). OFC mogą się wycofać, ale popyt jest. Też tego nie rozumiem.
  • Odpowiedz
@literacyfra123: Bardzo dobre pytanie. W Wawie jest drożej, ale Warszawa, Kraków, etc. pokazały, że trzymają cenę i mają duży popyt/dobre prognozy demograficzne. Kupowanie w Łodzi w tej cenie to nieporozumienie.
  • Odpowiedz
Zgadza się, ale jak byłem w biurze dewelopera (Develia) dosłownie dwa dni temu to w ciągu no nie wiem 20-30 minut sprzedali przy mnie 2 mieszkania - jedno parze w wieku (na oko) ~30-35 lat (60m^2) a drugie takiemu młodemu chłopaczkowi, na oko studentowi (kawalerka). OFC mogą się wycofać, ale popyt jest. Też tego nie rozumiem.


@Yuri_Yslin: kiedyś rozmawiałem z facetem co mi opowiadał jak wyglądało FOMO w Warszawie na zakup
  • Odpowiedz