Wpis z mikrobloga

@Normalny_czyli_dla_wi3lu_inny: pograza w sensie, ze skoro ogarnieta graficzka dosc szybko opanowala program konkurencji to janusz majacy swoj bol dupy tylko sie osmiesza bo robi z niej rozczeniowa kaleke pomimo tego, ze jego zafajdanym interesem jest dac czas na wdrozenie sie pracownika. Ewentualnie dac jej dostep aby ogarnela corel`a w chacie jesli go tak boli, ze sie uczy w robocie ale oczywiscie nie, bo wolal afere odwalic.
@D00D00: ja obstawiam, ze predzej siedzenie na necie i postowanie w czasie pracy badz powielanie stereotypow swego pokolenia, gdzie trafil swoj na swego ale wygra ten lepszy. Co do corela toz skoro mu powiedziala, ze siedzi w adobe i ja przyjal to jest tak samo logiczne, ze dajesz czas na przelaczenie sie osobie co korzysta z open office na ms office.

Ewentualnie mozliwe, ze tak jak na tagu pisza, ze to
@D00D00: tak tez mi ten cuck sie nie spodobal co sapnal do niej, ze bedzie kara, ze je kiedy chce. Pewnie jakis znajomek jego co siedzi u niego x czasu a tu pojawia sie swieza rybka to ten juz zagrozny tak jak mowisz. Tacy to sa najgorsi bo bedac nawet najlepszym w swoim fachu tak bedzie szukal na ciebie hakow aby tylko cie pograzyc.

Ja mialem takiego #!$%@? wspolpracownika (nawet wlasny