[incvrnation]

#pcmasterrace #nvidia #pc
Hej,
Mam już zamówionego całego kompa (Am5 r5 7600 + 650w psu gold + ddr5) i bije się z myślami co do wyboru grafiki. Chce coś od Nvidii. Gram okazjonalnie po kilka godzin w tygodniu. Monitor mam 1080p i na 100% nie będzie zmieniany. 4060ti na promkach lata w okolicach 1600-1700zl a 4070 w okolicach 2,5-2,6k. Chciałbym grafikę tak chociaż na 2-3 najbliższe lata żeby spokojnie grać sobie na wysokich + od czasu do czasu RT. Nie przeszkadza mi DLSS. Warto dopłacać w moim przypadku? Czy po prostu sprzedać po jakimś czasie 4060ti i zmienić na kolejne serie?

[programista15cm]

@incvrnation: jak masz taki tani monitor to chyba seria 4xxx jest gruba przesada...

[incvrnation]

@programista15cm: Potrzebuję nówkę na fakturę nie chce używek :)

[Pandillero]

@incvrnation: imo kupowanie karty pod RT jeszcze nie ma sensu. Może za 5 lat. Jedyną widoczną różnicę to robi dopiero path tracing ale uruchamiając to nawet na RTX4090 klatkaż potrafi spaść o 70%, przy zwykłym ray tracingu o 50%. Poza tym jak rozważasz kartę mid range do ray tracingu jakiegokolwiek to nie będzie ci się opłacało wymieniać monitora na większą rozdzielczość niż fhd. Coś mi się wydaje, że nie spodziewasz się

[ReeceWithouterpoon]

@incvrnation: weź 6800 od kogoś kto ci da na fakturę i będziesz zadowolony: cisza, wydajność, 200W papu bierze, masz direct access memory.
Po uV to wogole ta karta w fhd będzie działać cichutko, żadnego skalowania nie będziesz musiał odpalać, co najwyżej skalowanie 125%, żeby obraz ładniej wyglądał niż z pospolitym AA.