Wpis z mikrobloga

Na przykładzie Natsu, doszedłem do wniosku że wstyd nie jest czymś pozytywnym. Mogłaby się załamać i przestać się udzielać, ale olała temat i dalej ma fanbase do tego walka z Lexy. Pamiętam jej zdjęcie po aferze z herbatką i smutną miną, pomyślałem Natsu Ty szmato to koniec, o tu taki ch*j..
  • Odpowiedz