Wpis z mikrobloga

@njdnsjdnjs: Zmiana myslenia na lepsze to długotrwały proces.
Nagły to jest punkt kulminacji wieloletnich zaniedbań, które kiedyś się kończą tragicznie. Ten kataklizm jest nagły, niespodziewany.
  • Odpowiedz
@njdnsjdnjs: Jak miałem 12 lat koleżanka w której byłem zabujany, powiedziała mojemu przyjacielowi, że mam kulfoniasty nos i jestem brzydki.
Mimo to, udało mi się z nią "chodzić", bo byłem fajnym, przyjaznym chłopakiem.
Potem koleżanka pojechała na zieloną szkołę, wszystkie koleżanki zebrały się w jednym pokoju i powiedziały jej, że na mnie nie zasługuje, bo powinna być z kimś starszym, popularniejszym i przede wszystkim ładniejszym. Na tej samej zielonej szkole ten
  • Odpowiedz
@njdnsjdnjs mój były, który wrócił do kraju „tylko na chwilkę” i już do mnie nie wrócił. Minęły dwa lata i dalej myślę, że to była jego najlepsza decyzja zarówno dla mnie jak i dla niego :d
  • Odpowiedz
@njdnsjdnjs: pewnego dnia zrozumiałem, że ludzie to idioci i mają na mnie wywalone jajca i szybko zapominają i postanowiłem robić na co mam ochotę i ruszyć się z życiem.
To był pierwszy krok do wyjścia z przegrywu, a potem już miesiące i lata konsekwentnej nad tym pracy.
  • Odpowiedz