Wpis z mikrobloga

@MarcinE45 ktoś tutaj recenzował ebook Truemana i konkluzja była taka, że był on legitny

większość protipow to linki referencyjne i afiliacyjne albo polowanie na jakieś promocje, nie były to kokosy ale sam content był tym, co było obiecywane

oczywiście nie były to miliony tylko maksymalnie setki złotych (lub tysiące, jeśli ktoś miał dużo czasu i samozaparcia), ale o ebooka o zarabianiu bym się akurat nie czepiał