[PacMac]

KTO WŁAŚNIE WRÓCIŁ Z SĄDU PRACY I WYGRAŁ Z BYŁYM PRACODAWCĄ ODSZKODOWANIE ZA NIESŁUSZNE ZWOLNIENIE A PRZY OKAZJI ODZYSKAŁ HONOR I GODNOŚĆ OSOBISTĄ?

1. JA

#piotszakstyle #prawo

[m.....-]

@TedUnabomber666: Gdzie tu ironia? Przecież takie regulacje faktycznie ograniczają wolność gospodarczą, każdy wyznawca szkoły austriackiej ci to powie. Faktem historycznym także jest, że prawa pracowników są wywalczone przez lewicę, z naciskiem na wywalczone.

[f.....r]

@PacMac: Wymyślili fikcyjny powód i Cię zwolnili - źle. Wymyślam prawdziwy powód - nie chcę, żebyś u mnie pracował - też źle?

[exdami]

@PacMac: za zyciowe wygrywy zawsze plus!

[PacMac]

@fuser: Zwalniając osobę zatrudnioną na czas nieokreślony, pracodawca zgodnie z kodeksem pracy musi podać przyczynę zwolnienia. Ta przyczyna musi być rzeczywista i konkretna. Jeżeli taka nie jest, pracownik może domagać się przywrócenia do pracy lub odszkodowania. Ja wybrałem kasę, bo nie mam zamiaru pracować z kimś, kto nie chce pracować ze mną. Przed sądem udowodniłem, że ta przyczyna nie była rzeczywista i konkretna, więc wygrałem. Proste.

[f.....r]

@PacMac: Ale czy prowadząc moją firmę nie mogę zwolnić pracownika "bo mi się już nie podoba"? Przecież to moja firma i moje pieniądze.

[bartdziur]

@fuser: takie u nas prawo niestety albo stety. Pracownik na umowę o pracę jest chroniony

[fakdesystem]

@fuser: o tototototo, właśnie to

[f.....r]

@bartdziur: Wiem. Dlatego nie daję umów o pracę (przez prawo i przez OGROMNE koszty takiej umowy).

[bartdziur]

@fuser: nie dajesz też pewnie z innych powodów. Pamiętaj jednak, że umowa zlecenie też może mieć dla Ciebie pewne minusy. Na przykład pracownik może Ci udowodnić, że doszło do stosunku pracy i przed sądem masz trochę #!$%@?.

[mrOlii]

@PacMac: jaki był powód zwolnienia?

[f.....r]

@bartdziur: Z umów zlecenia też nie korzystam.

[bartdziur]

@fuser: no to dzieło, jeden kij. W sądzie pracy wygląda to tak samo

[PacMac]

@mrOlii: Wynik testu z zadań, które w ogóle nie wchodziły w zakres moich obowiązków.

[szerokikarq]

@PacMac: To teraz będziesz zatrudniał pracowników na umowę o pracę za godziwe pieniądze i przestrzegał prawa pracy. Nie zapomnij podsunąć pracownikom pomysłu założenia związku zawodowego, aby nie musieli martwić się o swoją przyszłość, gdy ty będziesz zmuszony zaciągnąć kredyty.

To dobra okazja, abyś stał się wzorem uczciwego pracodawcy, na miarę XXI wieku.

[PacMac]

@szerokikarq: Tak właśnie będę robił.

[T.....e]

Ale czy prowadząc moją firmę nie mogę zwolnić pracownika "bo mi się już nie podoba"? Przecież to moja firma i moje pieniądze.

@fuser: Czy umowa o pracę jest jednostronna, tj. dotyczy tylko osoby zatrudnianej? Tak, jak pracownik ma swoje obowiązki, które zgodnie z umową musi wypełniać, tak samo pracodawca musi się z tej umowy wywiązywać. Nie podoba się? Nie dawaj umowy o pracę na czas nieokreślony.

[TedUnabomber666]

@marcin-: Po pierwsze napisalem tak, ponieważ mój komentarz miał na celu pokazanie hurr durr bólu dupy, który zaraz wybuchnie od jakiegoś homo kucsapiens, a po drugie masz rację, sam jestem austriakiem i uważam ze każdy ma prawo zwolnić kogo chce, jednak tworzenie klamliwych powodów zwolnienia powinno być w pewien sposób karane, więc po części dobrze się stało, a przynajmniej wnioskuje, ze pan pracodawca tak poczynił.

[FrasierCrane]

Ale czy prowadząc moją firmę nie mogę zwolnić pracownika "bo mi się już nie podoba"? Przecież to moja firma i moje pieniądze.

@fuser: Zatrudniaj na czas określony. Nikt cię wtedy nie zmusi do przedłużenia umowy z kimś. Kobiet nie liczę, bo jak uciekanie w ciążę, a potem macierzyński to różnie bywa.

[MrPr0h]

@PacMac: Gratulacje, ale różnie bywa później. Dla ewentualnego przyszłego pracodawcy jesteś tym, co lubi się sądzić i wojować. Ostrożnie do takich ludzi się podchodzi przy zatrudnianiu. Oby wypaliła Ci DG :) Powodzenia!

[Dave987654321]

@marcin-: prawa pracownicze to swoją drogą, ale chodzi o to, że dwie strony podpisały umowę, nie ważne że dotyczy pracy, jedna strona próbuje się wymigać od wypełnienia tego do czego się zobowiązała. Nie wiem co to ma do komunizmu czy anarchokapitalizmu