Wpis z mikrobloga

Plusujcie potężną krakowską Kładkę Bernatkę.
+ Osobne pomosty dla rowerzystów i pieszych.
+ Pięknie oświetlona.
+ Świetnie usytuowana komunikacyjnie.
+ Po obu stronach Kraków, a nie Warszawa
+ Łączy, nie dzieli.

Stolica może jedynie patrzeć z zazdrością i sypać głowę popiołem. Oddajcie nam Syrenkę bo nie zasługujecie na nią.

#krakow #warszawa #heheszki
piotrsnow - Plusujcie potężną krakowską Kładkę Bernatkę.
+ Osobne pomosty dla rowerzy...

źródło: Screenshot_1

Pobierz
  • 58
@piotrsnow: Pamiętam czasy na długo przed zbudowaniem tej kładki. Gdzieś tak w okolicy roku 2003. mój kumpel mieszkał na podgórzu. Chodziliśmy pić do knajp na Kazimierz, a potem nad ranem do niego na chatę, żeby się przekimać. Potem na śniadanie do baru Momo przy Kalwaryjskiej, który był kilka metrów od kamienicy, w której mieszkał mój kumpel. Wtedy Podgórze było praktycznie martwą i mocno zaniedbaną częścią Krakowa. Oprócz w miarę ładnego Rynku
@Fomalhaut zależy gdzie - okolice Nadwiślańskiej to już mocna bananownia, a co gorsze wybieg dla tuningowanych żółtych Meganek na tablicach KWI, Limanowskiego i Kalwaryjska po prostu zrobiły się bezpieczniejsze i spokojniejsze, a w głębszych zakątkach czuć jeszcze dawne Stare Podgórze. Coraz więcej młodych, bogatych mieszkańców, coraz mniej pijanych autochtonów, ale na szczęście nie idzie to w kierunku klimatu Kazimierza.
@kura-borzenka: Na szczęście jedna żółta meganka jakiś czas temu się odmeldowała. Może masz rację i Podgórze nie podzieli losu Kazimierza, bo jest znacznie od niego mniejsze. Za to atrakcyjność położenia na pewno będzie sprzyjać tzw. gentryfikacji. Nawet przeglądając Google street widzę, że jest jeszcze sporo niezagospodarowanych miejsc, w które będzie można wcisnąć nowe budynki.

Za to mocno kibicuję Dębnikom w kwestii zachowania ich senno-małomiasteczkowej atmosfery. Jakieś 10 lat temu zaczęły się
@Fomalhaut: To prawda, lubię czasem posiedzieć w Parku Dębnickim z piwkiem i pewnie gdyby była kładka łącząca Salwator to nie byłoby tam takiego spokoju jak teraz. Ale ogólnie jestem za rewitalizacją bulwarów wiślanych w Krk, w wielu miejscach jest stary asfalt, brzydkie barki, mosty z paskudnymi balustradami (np Grunwaldzki), ogólnie bieda.
@OgolnieRzeczBioracGeneralnie: Dochód przynosi wyłącznie odcinek od mostu debnickiego do grunwaldzkiego od strony Wawelu, więc reszta jeszcze pewnie długo pozostanie taka, jak jest. Z drugiej strony pamiętam, jak lubiłem sobie siadać pod Hotelem Forum, napawać się spokojem, ilością wolnego miejsca i patrzeć na tłok po drugiej stronie rzeki. Mówię o czasach na długo przed otwarciem tej sztucznej plaży z leżaczkami- forum przestrzenie, czy jak to się nazywało. No właśnie. Kawałek przed hotelem