Wpis z mikrobloga

Zamówiłem Ring Fit Adventures z Amazona za 202 zł. W necie na reddicie widziałem wiele pozytywnych opinii. Gram ostatnio w Just Dance na Switchu ale tracking ruchów z joyconami jest dosyć słaby a fajnie by było palić trochę więcej kalorii przed telewizorem. Jak sami oceniacie te grę i czy realnie przełożyło się to dla was na efekty w prawdziwym życiu? #nintendoswitch
  • 4
@tomaszek1161: ja mam, sama pytałam mirków o radę i bawiłam się świetnie. nie przeszłam całego, teraz trochę mi się znudziło, tym bardziej, że w taką pogodę wolę aktywność na świeżym powietrzu ¯\(ツ)/¯ nie nazwałabym tego normalnym treningiem, idzie się zmęczyć, ale to taki bardziej dodatek do aktywności - chociaż przyznam, że nie podwyższałam sobie poziomu trudności, może wtedy byłoby bardziej intensywnie, choć obawiam się, że kosztem monotonności. sama mechanika gry jest
@tomaszek1161: idzie się spocić, idzie się zmęczyć i spokojnie następnego dnia idzie dostać zakwasy..
jednak sam tryb "Adventure" to jedno, tam jest też inny tryb zawierający całkiem dużo fajnych programów treningowych na różne partię ciała, minigierek, wyzwań itd. więc można sobie zrobić kalendarz i codziennie tyrać inne partie ciała..

ta cała przygoda z bieganiem po mapie to imho najsłabsza część, do tego mocno przegadana..

samego ringa z podłączonym joyconem też można
@Emill: o dzięki za te opinie! O opcji z wyłączoną konsolą nawet nie wiedziałem. Właśnie myślałem że tryb adventure mnie bardziej pochłonie ale też widziałem mieszane opinie. W środę przyjeżdża to od razu próbuje sprzęcior :)