Wpis z mikrobloga

#dziwnerzeczy

Tylko maly punkt na szybko jeszcze: mialem raz klika dni temu znowu (bo tak napisalem zobacze / uslysze - a co z reszta zmyslow...?) tak, ze mi sie taki specyficzny zapach = aromat przypomnial / pojawil, takie dziwne cos w ustach i nosie, nie wiem, jak to nazwac, do niczego nie podbone, zadne jedzenie czy kwiaty, zaden niemily zapach, ale on czasami sie pojawia u mnie, to jest cos waznego wg mnie...

Tak na ulamek sekundy - to nie jest takie dobre, ze jakies slodkie, owocowe, czy cos takiego, ale tez nie zle, jak kupa czy zgnilizna. Taki neutralny zapach, ale czegos, co nie wiem, co to jest - dziwne i intrygujace.

Hmmm, ciekawe, czemu akurata taka #!$%@? mi zostala na koniec do napisania i akurat ta rzecz.
Dziwne...

Moze faktycznie dusze maja wielokrotne wcielenia i po smierci / przejsciu cos jedza? Moze to takie jedzenie w innym swiecie?
Teraz o tym pomyslalem, moze tak jest, moze to mi zostalo jakos - poszukam cos w tym kierunku w necie, ale nie wiem, co znajde i co pomysle.

Z Bogiem!
Sebastian