Wpis z mikrobloga

PiS, PeO jedno zło, Kukiz się zeszmacił, Lewica to żydokomuna lub przynajmniej komuniści. Co nam zostaje? Oczywiście Konfederacja.

Pomińmy na chwilę, że to zakładający przy każdej okazji czapeczki z folii aluminiowej narodowi wojownicy anti-choice, występujący przeciwko aborcji, homoseksualistom, edukacji seksualnej, rozwodom itp. Pomińmy, że to szamani leczący nowotwory np. moczem, orzechami albo tymiankiem i piołunem. Przemilczmy ich szowinizm, antysemityzm (przekształcający się niekiedy w faszyzm) i eurofobię. Nie wspominajmy też, że to partia bojących się kobiet inceli, bo moim zdaniem incelami nie są, a antyfeminizmem jedynie próbują bronić się przed utratą poczucia tradycyjnie rozumianej męskości, co nomen omen pokrótce tłumaczy także ich homofobię i mokre sny o nierozerwalnych małżeństwach. Ich fundamentalizm katolicki to także drobiazg. To wszystko jest nieistotne.

Mają zajebisty program gospodarczy. Nie będziemy płacić podatków i będzie zajebiście. I szczerze ja bym nawet to poparł. Nie płaciłbym kilkunastu tysięcy złotych podatków miesięcznie i żyłbym sobie jak przysłowiowy pączek w maśle. Problem w tym, że jakieś 92% społeczeństwa stać by było co najwyżej na jedzenie. Bo na odkładanie na "imienną" emeryturę, wykupienie sensownego prywatnego ubezpieczenia zdrowotnego i opłacenie prywatnych szkół dla swoich dzieci już nie. Że o lekach, wakacjach itp. już nawet nie wspomnę. Nie wierzysz?

Hmm. Co tam geniusz makroekonomi Sławuś Mentzen niedawno #!$%@?ł? Dwa auta, dom i wakacje za granicą co roku dla każdego? Policzmy.

Dwa auta, no skromne jakieś, lecz auta, a nie pordzewiałe taczki poskładane na trytytki to 2 x 150'000. Dom? Modułowy, bo taniej. 600'000. Wakacje za granicą przez 10 lat co roku, to kolejne 150'000. Ile już mamy? Mamy już milion. Dokładnie 1'050'000 zł.

Najniższa krajowa, to 4'200 brutto, czyli patrząc na superbrutto, Państwo zabiera Ci jakieś 1'890 zł co miesiąc. I gdyby nie zabierało, to nie płacąc tego, a oszczędzając, odkładalibyście we dwoje na w/w dobra jakieś 22 lata. We dwoje. A to nie koniec, bo tu obawiam się, że nawet nowe samochody tego czasu nie dożyją i będzie trzeba kupić kolejne dwa nowe po 20 latach najpóźniej i już robi się lat 30+. A nie uwzględniłem jeszcze narzutu kredytów hipotecznych i leasingów. Czyli w praktyce będzie jeszcze gorzej.

No dobra, załóżmy, że nie chorujecie, Wasze dziecko nie chodzi do szkoły (bo przypomnę, ta za Sławusia też jest płatna), mieszkacie w parku, ubrania bierzecie z Caritas, myjecie się w fontannach i dla oszczędności żywicie się ze śmietników pod marketami, aby całe swoje pensje (superbrutto, czyli 5'110, bo tyle naprawdę kosztujecie swojego pracodawcę) odłożyć. To nadal ponad 8 lat takiego życia, aby kupić te mityczne dwa samochody, dom i potem co roku jeździć już na wakacje za granicę. Przeżyjecie z rodziną 8 zim w parku nie wydając nawet jednej złotówki z tego co we dwoje zarobicie? Chyba nie.

Tylko czy to mój problem?. Jak już wspomniałem mnie i podobnym z 8% społeczeństwa będzie dobrze. Głosujmy na Konfederację. Czy jednak nie? Zachęcam, aby wziąć kalkulator do ręki i samodzielnie moje wyliczenia zweryfikować. A gdy już to zrobicie, to podsyłajcie linka do tego wpisu każdemu, kto będzie głupoty o Konfederacji #!$%@?ł.

#polityka #ekonomia #konfederacja
  • 10
@Anacron: mordeczko idealnie to by było jeśli tak de facto nic by nikt nic nie zmieniał, żadnych nowych socjali, aborcji, imigrantów, zielonych ładów, wystarczy że trochę ułatwią mi życie mniejszymi podatkami, zamiast kraść produkować nowe stołki ect, a zajmą się wojskiem drogami ogólne państwem żeby było ok.
Po prostu taki czysty konserwatyzm i praca u podstaw czaisz, gdzieś kiedyś czytałem że w Hiszpanii czy gdzieś rządu nie było kilka lat bo
  • 0
@dominik-deyney: bez imigrantów nasza gospodarka upadnie. Dzięki Ukraińcom np. ZUS po raz pierwszy od lat był na plus, a wpływy z podatków od nich, przewyższyły wydatki, jakie poniosło Państwo. Więcej mi się Twojego komentarze na teraz nie chce teraz rozkładać na czynniki pierwsze i udowadniać, że nie bzdury piszesz. Idę spać. Dobrej nocy mordeczko.
  • 1
@dominik-deyney: przeczytaj jeszcze raz proszę co napisałem, tym razem ze zrozumieniem i z kalkulatorem w ręku. Nie masz racji. Większość ludzi sobie nie poradzi i będą żyli w nędzy. Gdyby potrafili, radziliby sobie teraz i byli przynajmniej klasą średnią. To przecież logiczne. Pomijając już to, co "jawnie pominąłem" w drugim akapicie i się nie rozwodziłem nad tym, a co dyskwalifikuje Konfederacje całkowicie.
@Anacron: przede wszystkim to weź jakieś lepsze liczby do tego przykładu. Na samochody jeśli chcemy zachować wysoki standard to 150k za oba w zupełnie wystarczy o ile nie będziemy brać niepotrzebnie nowych z salonu. Wakacje co rok za 15k to też ciekawie dobrane liczby, takie troszeczkę zawyżone.

No i branie do przykładu minimalnej krajowej to też świetny sposób na uzyskanie wyniku pod tezę.
  • 0
@r4x4: no nie, bo przecież dla każdego Sławuś obiecywał, czyli dla tych z najniższą krajową. A co do wakacji, to więcej ostatnio za Egipt płaciłem.
@Anacron: akurat byłem w wielu miejscach na świecie i imigranci nie są żadnym lekiem a tylko sztucznie podtrzymują upadek twojego państwa i przedłużają obecny system.
Najlepszy i najszczęśliwszy okres jest od 2 ww światowej, zero wojen domowych, buntow, powstań, spokój i bogacenie się.
A to zapewnia ci jedna religia w kraju, i blisko 100% populacja Polaków w Polsce.
Nie mam nic do ukrów i jest możliwość asymilacji ale ułamka liczby która