Wpis z mikrobloga

@meltdown: Niedobór żelaza potrafi nieźle dać w kość co objawia się między innymi chronicznym zmęczeniem i depresją (zaburza produkcję neuroprzekaźników).
Zbadaj ferrytyne a najlepiej cały pakiet żelazowy i leć do lekarza.
  • Odpowiedz
@meltdown: bolerioza, bezdech senny (krzywa przegroda, problemy z małżowina nosowa) lub niedobory jakoś kwasów/ witamin.
Przebadają się.
Osobno im więcej ja się opierałam, tym bardziej zmęczony jestem.

Organizacja też ma znaczenie.
Jak się wieczorem przygotuje i mam cel np być w pracy na czas i zacząć konkretną pracę to jest dużo lepiej, niż jak mam jeszcze inne rzeczy zrobić po drodze. Nawet takie jak śniadanie robić.
  • Odpowiedz
@meltdown: gówno prawda. Robisz badanie krwi, ale nie takie za 10zł, wraz z hormonami itp. Bierzesz antydepresanty aktywizujące (debile myślą, że wszystkie zamulają/ogłupiają, a tak nie jest), do tego suplementy/witaminy, do tego testosteron, do tego chociaż odrobina ruchu fizycznego - nawet spacery wystarczą. Sam to przechodziłem i różnica jest o 180 stopni.
  • Odpowiedz
@meltdown: Przed przyjęciem, czy podaniem jakiegokolwiek lekarstwa (w tym suplementu, zioła, innej oddziałującej substancji), nie wystarczy przeczytać kilka razy ulotkę i przeszukać Internet. Musisz jeszcze zrozumieć i przewidzieć możliwe potencjalne skutki uboczne, które mogą być daleko gorsze od potencjalnych efektów "leczenia". Zazwyczaj w diagnostyce istnieje inne naturalne lub praktykowane od dawna rozwiązanie (manualne lub psychiczne, czytaj wiedzę: psychologia, psychoanaliza i zaburzenia psychiczne), które w nieporównywalnie bezpieczniejszy sposób zapewni zdrowie.

Szeroko stosowane
  • Odpowiedz
@meltdown ja robię sport, mam okresy że ciezej pracuje, mam czasem po kilka dni wolnego - ale w porównaniu do tego co było 20 lat temu czuję się taki ociężały. Dalej mam chęć robić mnóstwo rzeczy, ale widzę po sobie jak wolniejszy i słabszy jestem. Tzn mniej siły wewnętrznej mam
  • Odpowiedz