Wpis z mikrobloga

Mirki, prosze o porade.
Dostalem jakis czas temu od wujasa dzialke w dosc niezlej lokalizacji nad jeziorem, ale problem jest taki, ze nie ma tam neta.
Swiatlowod jest oddalony o jakies 600m, a ta ulica, gdzie jest dzialka go w sobie nie ma.
Wszyscy sasiedzi ktorzy tam w najblizszej okolicy mieszkaja maja albo lokalna radiowke albo neta przez siec gsm. W kazdym razie nikt nie jest zadowolony, bo dziala kiepsko.
Moze byl ktos kiedy w podobnej systuacji - czy jest sens walczyc o to zeby moze dociagneli te 600 m kabla? 10 rodzin byloby tym mocno zainteresowanych. Czy raczej nie ma szans i trzeba sie z ta sytuacja pogodzic?

#nieruchomosci
#internet
#swiatlowod
#inea
  • 13
  • Odpowiedz
@greenbox: za darmo nikt wam nie pociągnie, będziecie ostro bulic (o ile operator się zgodzi wgl). I jestem przekonany, ze znajdzie się co najmniej jedna osoba która stwierdzi ze nie będzie „tyle” płacić xD
  • Odpowiedz
  • 0
@TOKSYDROM: Na tej stronie jest wlasnie ta radiowka, o ktorej pisalem.
Poza tym jest taki dopisek: "Adres został wyznaczony do inwestycji finansowanych ze środków Krajowego Planu Odbudowy lub w ramach Funduszy Europejskich na Rozwój Cyfrowy."
Jak to nalezy rozumiec - jak Tusk wywalczy KPO to moze cos tam kiedys zrobimy?
  • Odpowiedz
@greenbox: przerabialiśmy w rodzinie temat z działka, gdzie działka która nas interesowała była jakby piąta (ostatnia) w pionie od drogi głównej z mediami. I wtedy chodziło o podłączenie prądu, ale jeden Janusz stwierdził ze on nie zapłaci, bo ma działkę blizej drogi niż my ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@greenbox znajdź osobę na wsi która ma światłowód i posc od niej radiowke, anteny używane kupić za 100zl sztuka, 100MBit na tym wyciągniesz na luzie. Więcej nie trzeba tak naprawdę.

KPO nic nie znaczy, nawet powiem więcej, jak na wsi już masz światłowód to szansa że pociągną cię z KPO jest niższa, niż gdyby tam w ogóle światła nie było xD

Moloch typu Orange czy INEA nie patrzy na ludzi tylko na
  • Odpowiedz