Wpis z mikrobloga

Nie no, to jest jakiś absurd. Co 2 post Miszalskiego z kontekstem z powodu jakiejś pierdoły i coś takiego. Tak jak wczoraj napisałem, że coś mi tu śmierdzi, że być może lewicowa banieczka przejęła kontrolę nad tymi kontekstami, bo w niektórych z nich była w 100% ich narracja (np. kasa z KPO), tak teraz jestem tego pewien.

Przecież to jakiś absurd kontekstować coś takiego xD Co drugi post na Twitterze byłby z kontekstem, a zwłaszcza te związane z wyborami w #krakow gdzie zarzuty wobec Miszalskiego też z reguły nie dotyczą jego samego. Na początku te konteksty wydawały się spoko, ale teraz zrobiło się z tego narzędzie do walki politycznej - ci którzy sprytniejsi będą tego używali

#polityka #sejm #neuropa #4konserwy
Gours - Nie no, to jest jakiś absurd. Co 2 post Miszalskiego z kontekstem z powodu ja...

źródło: IMG_3478

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
@Gours: Ej, ale w czym jest problem, że ktoś wyjaśnia typa, który krytykuje kandydata w oparciu o to co robi ktoś inny?
  • Odpowiedz
  • 0
@JC97: to jego brat, a gość pisze o powiązaniach Gibały, a nie o samym Gibale. Praktycznie wszystkie zarzuty wobec Miszalskiego można by w ten sam sposób skontekstować, że nie dotyczą BEZPOŚREDNIO Miszalskiego
  • Odpowiedz
@Gours: To może gość wrzucający posta powinien wyrazić się wyraźnie. Skąd mam wiedzieć kim jest jakiś Bartosz Gibała, czy to w ogóle rodzina czy zbieżność nazwisk jak typ wrzuca jakiś losowy diagram?

Praktycznie wszystkie zarzuty wobec Miszalskiego można by w ten sam sposób skontekstować, że nie dotyczą BEZPOŚREDNIO Miszalskiego


No to kontekstuj, w czym problem?
  • Odpowiedz
@Gours: ja tyle wiem, że ani jeden ani drugi nie są świeci i mają coś za uszami, a ja złodziei nie szanuję wiec na nikogo nie głosuję.
  • Odpowiedz
  • 0
@JC97: ja mam w nosie jakąś walkę twitterową. Osoby, które majstrowały przy kontekstach doskonale wiedzieli, że to jego brat ;)
  • Odpowiedz