Wracanie z uczelni o 19 jest o tyle fajne że taki przyjemny (no może nie night xd) ale driving w ciepły, letni wieczór, półmrok... I puściutkie miasto. To ta jedna z przyjemności dnia codziennego.
@MakaronowyStwor: nienawidzę jeździć w nocy. Wszędzie walące światła po oczach. Słaba widoczność. ludzie poubierani na czarno. Rowerzyści. Często jeszcze jakiś deszcz. Dej spokój
To ta jedna z przyjemności dnia codziennego.
#motoryzacja
@MakaronowyStwor: ciepło po #!$%@?, piec musiałem przestawić z trybu letniego na zimowy