Aktywne Wpisy
dead_king +52
Halabanacha +17
#!$%@? ja nie wytrzymam. Jestem z partnerka od 6 lat w związku planujemy ślub od roku, a za miesiąc go bedziemy brali. Wczoraj byliśmy u mojego swiadka bo miał rocznicę ślubu i oglądaliśmy film z jego wesela. Mają taką tradycje więc go ogladaja co roku, ja już kilka razy widziałem, ale nigdy z przyszla żoną bo nie bylo okazji, dla mnie ten film to żadna nowość. Na tym weselu byłem z inną
Cze. Mordy mam jeszcze kilkadziesiąt tysięcy kredytu do spłacenia, 7% oprocentowania stałego. Sprzedaje w ten weekend ogródek działkowymi za 30 koła. Chce kupić trochę dolarów, żeby sobie leżały na wypadek konfliktu. Nie dużo - i myślę czy wg warto, czy lepiej za wszystko nadplacic, a po spłacie kredytu kupić jakieś waluty, które będą tracić na wartości( ͡° ʖ̯ ͡°). Tak to mam kilkadziesiąt tys w obligacjach włożone i nie chce ich przerywać. Myślałem, żeby kupić 3 tys dolarów za 10 tys (ze środków, które już mam dołożę), a za 20 tys nadplacic. Co myślicie?