Wpis z mikrobloga

@dev_null__: Mam wszystkie lapiduchy, a nigdy nie mialem kourosa tonique. Sport nie ma zbyt wiele wspolnego z klasycznym lapidusem. W otwarciu jest swiezy, odrobine morski i ma akord jakiegos melona-arbuza, a po chwili dochodzi duzo smierdzacych zwierzecych kwiatow

Psiknalem wlasnie i wyczuwam jeszcze duzo pomaranczy i jasminu. Dzis sie ulozyl bez mocnego smrodu kwiatow XD
  • Odpowiedz