Wpis z mikrobloga

Hey Mircy i Mirabelcy.
Pytanie mam. Czy karma Brit Junior L jest odpowiednia dla 0 tygodniowego goldena?
Kupiłem. Niby pogryzł ale miałem wrażenie że z trudem.
Wcześniej był na pedigree junior - z czego co czytałem to słaba karma, ale kupiłem testowo pół kilo i dużo chętniej wcina oraz jest znacznie mniejsza.

Z góry dzięki za pomoc!
#psy
Ysior - Hey Mircy i Mirabelcy.
Pytanie mam. Czy karma Brit Junior L jest odpowiednia ...

źródło: temp_file1783013892774687225

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
@Ysior: Obserwuj czy się za dużo nie drapie bądź gryzie. Goldeny lubią być uczulone na kurczak. Co do zmiany karmy to pamiętaj by nie zmieniać jej drastycznie(7-10dni). Mój początkowo był na Empire bo skład miał najlepszy, jednak utrzymywał biegunki. Zmieniłem na Raw Paleo i okazało się, że biegubnki to wina jakieś baktrerii. A co do karmy to powinna być ok, o ile pies nie ma alergii na drób.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Mjut93 Miras, czytam właśnie i się zastanawiam nad karma typowowo pod Puppy a nie junior.
Hodowca mi mówił żeby karmy nie rozmiekczać w wodzie bo dostanie biegunki dlatego szukam alternatywy.
Znalazłem coś takiego jak na zdjęciu. Może na pierwsze parę miesiący zanim trochę podrośnie będzie lepsza niż ta Brit? Bo kurde wydaje mi się serio że za duże i twarde tw kawałki. Choć w sumie opierdzielił szklankę :D Tylko się boję żeby
Ysior - @Mjut93 Miras, czytam właśnie i się zastanawiam nad karma typowowo pod Puppy ...

źródło: temp_file2128133635448149209

Pobierz
  • Odpowiedz
@Ysior: Spokojnie, nie połamie sobie. Sam miałem takie obawy, ale mój długo połykał zamiast gryźć. Od siebie mogę polecić Empire bo ma najlepszy skład, ale cena jest też niezła. Ja jestem na Raw Paleo puppy wołowina, ale chcę zmienić bo problem jest z dostępnością ostatnio. Myślę nad powrotem do Empire, ale jeszcze chcę się rozejrzeć za jakąś rodzimą firmą.

  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Mjut93 kurde. 400 zl za karmę w opór kasy...
Na ten moment chyba posłucham się ciebie i te parę dni poleci na #!$%@? pedigree którym był karmiony do tej pory. A w poniedziałek zadzwonię do weterynarza i się dopytam co kupić. Chyba najlepsza opcja myślę :)

Dzięki wielkie Miras za pomoc. Zdrówka dla psiaka!
  • Odpowiedz
@Ysior: Pamiętaj o spokojnym podejściu do zmiany karmy. Drastyczna zmiana może tylko spowodować problemy. Zmieniasz przez około 10 dni, zaczynając w stosunku 20/80(stara/nowa). Ja co dzień zmieniałem stosunek o 5 procent. Mój ma już 8 miesięcy, pod względem stawów na szczęście zdrowy, choć były przeboje(możesz w ostatnich postach znaleźć jak będziesz ciekaw - może się tobie przydać niedługo). Póki co walczymy z biegunką bo różowa dokupiła worek 2.5kg i okazało się,
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Mjut93 o kurde Miras. Przeczytałem posty. Jak teraz szukałem psa to właśnie główna sprawa to przebadani rodzice.
Sam miałem goldena ale odszedł 2 lata temu (też dziwna sprawa, bo nagle dostał z dupy sepsy i w ciągu dwóch dni psa nie było). A właściwie to był ale musiałem podjąć najcięższą decyzję w życiu :(
Miał też właśnie problemu z biodrami i było praktycznie pewne że raczej nie wyjdzie. Weterynarz dawał 5 do
  • Odpowiedz
@Ysior: Od pierwszego dnia. Tj. pierwszego dnia dałem mu się zapoznać z klatką i zostawiłem go w spokoju. Ale już od pierwszych dni zaczynałem. Trafił mi się strasznie uparty i 'agresywny' szczeniak. Ale w tamtym okresie miałem akurat 4 miesiące urlopu i całe wolne poświęciłem na pracę z psem. Bardzo szybko się nauczył wszystkich komend które miałem przygotowane, w domu zachowuje się idealnie. Na podwórku daję mu czas do ~3roku życia,
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Mjut93 no ja dzisiaj odebrałem. 9 tygodni i 2 dni.
Ale spokojny taki, albo na razie udaje :D

Ja z racji że mieezkam na wsi to planuje go tak ze 2 tygodnie potrzymać w domu i dopiero wtedy pojechać do jakiś znajomków żeby się zapoznali :)

Najbardziej się boję żeby się nie przestraszył psa z sąsiedztwa bo już dzisiaj jak go zobaczyła suczka zza płotu to mało siatki nie wyrwała szczekając.
Totalnie
  • Odpowiedz
@Ysior: No to na wsi elegancko bo ja podczas kwarantanny wyjścia ograniczałem tylko na naukę toalety. Mój jest mega ułożony, aż za bardzo. Ufa każdemu przez co był kilka razy pogryziony. Za każdym razem z różową na spacerze, ale jest za bardzo uległy. Ostatnio wykastrowałem go chemicznie i zauważyłem, że ciutkę agresji zaczyna pokazywać. Ciekaw jestem czy dojrzewa, czy też lek zaczął działać.
@edit.
Skoro masz go tak krótko to
  • Odpowiedz