Wpis z mikrobloga

Jednocześnie PMT wykazuje, że pasażerów między stolicą a Trójmiastem wcale nie przybędzie. Gdy dzisiaj wpiszemy do modelu „pytanie" o to, jak będzie wyglądał ruch dalekobieżny z przystanków w Trójmieście w 2050 roku, to dostaniemy informację, że ma ich być ok. 12 tys. w dobie (w obu kierunkach), z czego prawie dwie trzecie będzie wysiadać na… lotnisku. Dzisiaj między stolicą a Gdańskiem, Gdynią i Sopotem podróżuje dziennie średnio 7 tys. pasażerów (w obu kierunkach).


Przypominam, że w Warszawie obecnie znajduje się główne lotnisko w Polsce.

W tej chwili na trasie Gdańsk-Warszawa podróżuje dziennie 7 tys. pasażerów w dowolnym celu, większość raczej nigdzie nie lata.

Według tego zachwalanego na wykopie Pasażerskiego Modelu Transportowego nagle 7 tys. dziennie na tej samej trasie będzie tylko do samego lotniska + 5 tys. w innym celu.

I to są właśnie te słynne "eksperckie analizy" xDDDDDDDDD

https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,30912438,cpk-dane-nie-bronia-kolejowej-koncepcji.html

#cpk #transport #lotnictwo #kolej #bekazpisu
  • 2
  • Odpowiedz
To też mocne:

Przypomnijmy, że CPK podaje, że w 2050 roku dzięki realizacji komponentu kolejowego ruch dalekobieżny wzrośnie w Polsce do 108 mln pasażerów. Okazuje się, że aby osiągnąć choćby tak nieduży wzrost, konieczne było założenie, że pociągi dalekobieżne będą pokonywać rocznie… 180 mln pociągokilometrów. W 2023 roku pokonały 65 mln pockm co oznacza, że aby przewieźć o 59 proc. więcej pasażerów, będą musiały jeździć o 177 proc. więcej!


A to oznacza
  • Odpowiedz
@lubie_pic_kakao: eksperci na poziomie Wilka xD BTW już widzę ten popyt na pociąg na CPK, 90% pasażerów na tranzyty i tak wybierze samolot Gdańsk-CPK (którego godziny lotów będą klasycznie dostosowane pod tranzyty i który pewnie będzie tańszy niż pociąg xD)
  • Odpowiedz