[G06DbT]

Wczoraj się dowiedziałem, że jest coś takiego jak kartonowa trumna. Idealna dla mnie. Po co wydawać kasę na pierdoły, skoro będąc martwym i tak mi się już taka trumna za grube tysiące do niczego nie przyda. Zresztą, na więcej i tak nie zasługuję.

Ciekawe czy to trzeba kupić sobie samemu, przed śmiercią, czy ZUS sam zapewnia przed spaleniem zezwłoku. Jeśli trzeba samemu, to bym musiał już dziś kupić, bo te 35 lat, które będę jeszcze żył przeminie raz dwa.

#gownowpis

[Marek_Tempe]

bo te 35 lat

@G06DbT: Jaki optymista.

[G06DbT]

@Marek_Tempe: no to takie maksimum. Emerytury i tak nie dożyję, więc trzeba myśleć na zapas o pewnych rzeczach :)

[Szakalio]

@G06DbT: ZUS nic nie kupuje, to gmina urządza skromny pochówek w najtańszej trumnie, ludziom nn i takim którzy nie mają bliskich. Spopielenie takiej osoby nie wchodzi w grę. Kup se taką i w niej śpij, będzie łatwiej.

[G06DbT]

Kup se taką i w niej śpij, będzie łatwiej.

@Szakalio: no do spania to jednak coś wygodniejszego by trzeba było. Ale tu może być problem, bo one są wysokie w środku na 30 cm, i ciężko by było spać na boku przy zamkniętym wieczku.