Wpis z mikrobloga

Pierwszy raz wyprowadziłem Kropkę na smyczy. Pojechaliśmy do parku na Kamiennej Górze #gdynia. Na początku z ciekawości wyszła z transportera, trochę się plątała smyczą wokół nas gdy jedliśmy obiad, potem się schowała i już nie była chętna wyjść. Cóż, pewnie pierwsze koty za płoty ¯\(ツ)/¯
#pokazkota #kitku
RicoElectrico - Pierwszy raz wyprowadziłem Kropkę na smyczy. Pojechaliśmy do parku na...

źródło: 1000021335

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
A, i myślałem że mi ręce odpadną targając ją po schodach na górę. Bydlę waży 5 kg, a transporter kolejne 2 xD
Na następne wypady plecak to chyba mus.
  • Odpowiedz
@tojapaweu: przerabiałem podobne - baaardzo ich nie lubi. Wystarczyło za lekko zapiąć, a się wyswobadzała. A jak za ciasno, to chodziła do tyłu i przewracała się na bok. Tak samo nie lubiła ubranka ochronnego, które musiała nosić po sterylizacji.

Tu w ogóle nie była świadoma, że coś ma. Aż się sam zdziwiłem.
  • Odpowiedz