Wpis z mikrobloga

@TerazPolska123: No i wywrócił się na dach z prędkością rosnącą przez pełny ciąg silników na który przeszedł wcześniej Protasiuk. Czasami sobie myślę że wystarczyłoby parę sekund wcześniej i samolot zacząłby się podnosić i uniknęlibyśmy tego cyrku. Bo samolot potrzebuje chwili na odejście.
  • Odpowiedz
@TerazPolska123: Dlaczego siadający brzuchem na wodzie z prędkością zaledwie około 280km/h Airbus A330 Air France 447 rozpadł się na malutkie kawałki (fotka) a lądujący na rzece Hudson z prędkością 230km/h Airbus A320 US Airways 1549 pozostał w jednym kawałku i nikt nie zginął (słynny Cud na Rzece Hudson)? Oba zdarzenia miały miejsce w 2009, to i to Airbus, oba lądowały na wodzie, oba na brzuchu, , prędkość podobna, żaden nie był
umowionyznaksygnal - @TerazPolska123: Dlaczego siadający brzuchem na wodzie z prędkoś...

źródło: A-labeled-side-scan-sonar-image-of-the-wreckage-of-Air-France-Flight-447-in-the-South

Pobierz
  • Odpowiedz
@kemek: tak, a co? Przecież mój post miał właśnie udowodnić, że mimo pozornych podobieństw to są dwa zupełnie inne, nieporównywalne ze sobą zdarzenia. Może nie aż tak jak siadanie brzuchem w lesie vs uderzeniem nosem w ziemię w lesie w locie odwróconym, ale przykład dobry
  • Odpowiedz