Wpis z mikrobloga

Ten Jurczyga to jeden z gorszychh PR-owców czy rzeczników prasowych, jakich widziałem (jeśli w ogóle można go tak nazwać). Facet jest absolutnie niesamodzielny w swoich wypowiedziach. O cokolwiek jest pytany, to nigdy nie udziela konkretnej odpowiedzi. Zawsze pojawiają się frazesy: to musimy jeszcze zbadać, zarząd jeszcze nie zdecydował, nie zdążyliśmy przeanalizować.

W momencie, gdy jakieś konkrety się pojawiają, to są to kłamstwa, które potem nawet nie są prostowane (tak jak z boxdelem, który miał nie uczestniczyć w organizacji fame). Rozumiem, że jego rolą jest prezentowanie stanowiska organizacji, ale to nie polega tylko na przekazywaniu tego co rozpara albo pasternak mu powiedzą lub na co mu pozwolą. Gość sam powinien organizować linię narracyjną jak najkorzystniejszą dla wizerunku firmy, którą reprezentuje.

Zapytany o współprace z DIOZ-em również uruchomił protokół "NIE WIEM, ZOBACZYMY, NIE ZDĄŻYLIŚMY". No #!$%@?, od kilku dni jest afera a facet nie wpadł na to, że należałoby przygotować jakieś stanowisko.

Pomijam już to, że to również rzecznik Karasia, więc potencjalnie mamy tu konflikt i nteresu i ilustrację poziomu profesjonalizmu z jakim mamy tu do czynienia.

Zwykły figurant i ciepłe kluchy. Pomylił zawody.

#famemma
kochanek_kiniFF - Ten Jurczyga to jeden z gorszychh PR-owców czy rzeczników prasowych...

źródło: s360_portrety_fot.kamilaszuba.pl-15_pion

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
@kochanek_kiniFF: Włodarze pewnie często zmieniają zdanie (jak przy Pandorze) więc teraz pewnie wypowiada się ostrożniej żeby się nie skompromitować jak ostatnio gdy mówił na wywiadach jedno a włodarze robili drugie.
  • Odpowiedz