Początek maja a ja nie mam jeszcze #100km w tym sezonie. No to tupnąłem nóżką i powiedziałem sobie - dzisiaj setka i powiększam kwadrat. Oczywiście nic dobrego nie może wyjść z wyruszania o 13 w pełnej klarze, ale o dziwo jakoś szło (pomijając skrót przez ujeby). Czarę goryczy przelała jednak przygoda ze zbyt głęboką kałużą i po kwadransie albo dwóch już mi się nie chciało więcej kręcić i wróciłem do domu
Początek maja a ja nie mam jeszcze #100km w tym sezonie.
No to tupnąłem nóżką i powiedziałem sobie - dzisiaj setka i powiększam kwadrat.
Oczywiście nic dobrego nie może wyjść z wyruszania o 13 w pełnej klarze, ale o dziwo jakoś szło (pomijając skrót przez ujeby). Czarę goryczy przelała jednak przygoda ze zbyt głęboką kałużą i po kwadransie albo dwóch już mi się nie chciało więcej kręcić i wróciłem do domu
#rowerowyrownik
Skrypt | Statystyki