Wpis z mikrobloga

Lol, zareklamowałem spodnie za 600 zł bo po 3 miesiącach się jakaś dziurka na dupie zrobiła i odpowiedź "niewłaściwe korzystanie i konserwacja" i cyk pora na CS'a.

Chyba pozew trzeba będzie grzać

#prawo
  • 39
  • Odpowiedz
  • 330
w sumie gdyby ktoś chciał mieć wzór na odpowiedź ( ͡º ͜ʖ͡º)

Działając w imieniu własnym, w związku z odmową uznania reklamacji spodni marki X złożoną w dniu XXXX 2024 r. niniejszym wskazuję co następuje.

Zgodnie z art. 556[2] Kodeksu cywilnego, jeżeli kupującym jest konsument, a wada została stwierdzona przed upływem roku od dnia wydania rzeczy sprzedanej, domniemywa się, że wada lub jej przyczyna istniała w chwili
  • Odpowiedz
@SlepyBazant:

Na mocy powyższego przepisu to po stronie sprzedawcy leży obalenie domniemania, że wada nie istniała w dacie sprzedaży.


Napisali ci klasyczną odpowiedź żebyś się #!$%@?ł, co pewnie zrobisz, bo nie wydasz raczej 5k na prawnika za spodnie za 600 zł. Wiem, bo też kiedyś pracowałem w dziale reklamacji, ale ja miałem sprytniejsze sposoby niż ci debile ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@SlepyBazant: ale żeś wybrał zawód, siostra jest radcą, mówi że najgorszy z wyborów w życiu, jaki mogła podjąć, bardzo jej współczuję ( _) no ale ze spodniami sobie poradzisz
  • Odpowiedz
@SlepyBazant jaki sklep? Duża sieciówka? A jak to jest, bo coś kojarzę ze rękojmia obowiązuje też w lata. Buty mi się zdziurkowały po 8 miesiącach, ale zaszyłem xD potem po 4 miesiącach jeszcze większa, ale dałem se spokój. Zaszycie chyba znacząco utrudnia, co?
  • Odpowiedz
@Jamniki2: zwrócą mu hajs, albo dadzą nowe spodnie, marze maja ogromne, #!$%@? liczą na to, ze po odrzuceniu reklamacji skończy się rozmowa. Maja obowiązek uzasadnic, iż to podczas niewłaściwego użytkowania doszło do uszkodzenia. Jak coś to wołaj @SlepyBazant, chce zobaczy jak się potoczy sprawa.
  • Odpowiedz
  • 0
@Goronco: tak, duża sieciówka w galeriach, chyba niemieckiego pochodzenia.

Rękojmia jest na 2 lata. Wada do roku - domniemanie istnienia wady i sklep musi udowodnić, że nie było wady w dacie sprzedaży. Wada po roku - Ty musisz udowodnić istnienie wady. Teraz to już możesz mieć lekki problem z tym. Trzeba było od razu reklamować, bo by istnienialo domniemanie. Ew. Musiałbyś udowodnić, że wada powstała przed upływem jednego roku i wtedy
  • Odpowiedz
@SlepyBazant: powodzenia. Nie chciałbyś mi napisać czegoś podobnego w sprawie laptopa, którego nie naprawili mi w ramach gwarancji twierdząc, że został zalany, mimo że to nieprawda i nigdy nic na niego nie zostało wylane? ( ͡° ͜ʖ ͡°) ewentualnie jaki byłby koszt konsultacji i pomocy przy takiej sprawie? Jak nie chcesz publicznie, a byłbyś zainteresowany, to priv mam otwarty :)
  • Odpowiedz