Wpis z mikrobloga

Gastronomia w polsce:
- Oszukiwanie pracowników na hajs, praca bez umowy, nadgodziny
- Kawa za 17zł a woda za 10 xD
- Wciskanie klientom że wszystko jest kraftowe a kupujesz gotowe buły z makro
- Jak najmniejsze porcje żeby przez przypadek ktoś się nie najadł
- Dania robione na #!$%@? przez pijanego kucharza
- 10% haraczu jeśli przyprowadzisz do knajpy 3 znajomych
- Czekanie 15 minut na podanie menu przez kelnera
- Najnowsze BMW w leasingu
- Płacz na necie że biznes się nie spina bo wysokie podatki

#gastronomia #gastrowarszawa #bekazpodludzi #jedzenie71 #jedzenie #gotowanie
  • 115
  • Odpowiedz
@haabero: no foodtrucki nie mogą w Polsce być tańsze, to nie USA. Za miejsce i tak trzeba zapłacić, a do tego do robienia pół produktów często i tak trzeba mieć jakiś lokal na zadupiu.
  • Odpowiedz
W ogóle zastanawia mnie taki zapis, bo po #!$%@? te ceny w menu, jeśli dalej nie wiesz ile zapłacisz xD


@tellet:
Tak bardzo to. Skoro opłata jest obowiązkowa i nie jest to "ryczałt" per osoba tylko % od rachunku to powinno być to zawarte w cenie kupowanego dania czy napoju. Za takie praktyki według mnie powinien się zabrać uokik i tego zakazać bo to nie ma innego uzasadnienia jak chęć naciągnięcia
  • Odpowiedz
@Viado tak można opisać każdego polskiego psiembiorcę xD dostarczanie #!$%@? produktu/usługi za maksymalnie wysoką cenę, zero inwestycji, wyzysk pracowników, nowe BMW/Mercedes w leasingu i wakacje kilka razy w roku.
  • Odpowiedz
@vealen0:

Bo ludzie kupują. Ciągle kupują, ciągle wielkie kolejki... no tak jest, i też nie próbuj temu zaprzeczać xD

Jakiś czas temu na wykopie ktoś wrzucił ceny takich kanapeczek co na dworcach / lotniskach sprzedają. Nie wiem, takie zwykłe... bagietki, z wędliną, sałatą i jajkiem w środku. Cena? 60 zł xD

No i wiadomka. Beka i oburzenie. Ale nie minęło 10 minut od wklejenia posta i już przyszedł #!$%@?, że on
  • Odpowiedz
  • 31
jak nie wiesz? suma z menu +10% od tego


@Vadzior: czyli wystarczyłoby, gdyby każdą pozycję normalnie w menu podnieśli o 10%?

Swoją drogą - zastanawia mnie jak jest to 10% od zamówienie rozliczane jeśli idzie o VAT ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@vealen0: Jakoś nie widać tych pięknych zdrowych ludzi od jedzenia chleba za 30 złotych, no chyba, że to w specjalnych odgrodzonych od pospólstwa dzielnicach najdroższych miast polski
ch w dupę januszom złodziejom, a tym gastronomicznym to dwa i kawałek szkła
  • Odpowiedz
@haabero: foodtrucki to w ogóle największe gowno bo im nawet na opiniach nie zależy bo ich na Google mapsach nie ma. Ale w stanach też narzekają że foodtrucki drogie
  • Odpowiedz
suma z menu +10% od tego


@Vadzior: A to akurat jest nielegalne i można zgłąszać, bo wszystkie towary i usługi muszą mieć konkretną cenę a nie % od widzimisię gastrojanusza.
  • Odpowiedz
  • 64
@tellet

>- 10% haraczu jeśli przyprowadzisz do knajpy 3 znajomych


@Viado: Masz przestarzałe informacje albo chodzisz do jakichś obskurnych, Z-A-C-O-F-A-N-Y-C-H spelun xD

Modne lokacje kasują jak leci. W ogóle zastanawia mnie taki zapis, bo po #!$%@? te ceny w menu, jeśli dalej nie wiesz ile zapłacisz xD


Za te zapisy powinny być nakładane gigantyczne kary. Czy ktoś sobie wyobraża w jakimkolwiek innym miejscu, że np. kupi lodówkę i nagle będzie musiał
  • Odpowiedz
@Vadzior: A skąd wiesz, że tego nie robię? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A poważnie mówiąc to wiele rzeczy w tym naszym kartonowym landzie jest nielegalnych a ma się dobrze.
  • Odpowiedz
  • 12
@xfin

>jak nie wiesz? suma z menu +10% od tego


@Vadzior: czyli wystarczyłoby, gdyby każdą pozycję normalnie w menu podnieśli o 10%?


Swoją drogą - zastanawia mnie jak jest to 10% od zamówienie rozliczane jeśli idzie o VAT ( ͡º ͜ʖ͡º)


Dobre pytanie. Nigdy nie jem w takich miejscach dla zasady ale ciekawe jak tam paragony wyglądają. Jeszcze zwykły napiwek można bronić wykorzystując orzeczenie TSUE w
  • Odpowiedz