Wpis z mikrobloga

  • 14
@An-Dagda: zdradzę ci sekret: Nie ma jakiejś Nakrętkowej Wróżki, która za zostawioną pod poduszką nakrętkę daje Owsiakowi rudę uranu. Nakrętki zawsze trafiały do “śmieciarzy“, żeby je mogli przetworzyć. a zbierano je w ten sposób z powodu żałosnego poziomu świadomości o recyklingu w naszym kraju, bo inaczej by skończyły w zmieszanych albo w lesie.
  • Odpowiedz
pomysłodawca tego gunwa


@o__0: pomysł akurat spoko, tylko wykonanie gówniane. Mi się raz na jakiś czas zdarzało, że nakrętka mi po prostu spadała na ziemie, potrafiła wpaść pod ławkę czy coś. No już taką nie zakręcisz picia, więc przymocowanie ok, ale przydałby się dłuższy "łącznik", żeby faktycznie dało się tę nakrętkę dać gdzieś bardziej z boku podczas picia. Oczywiście, niektórzy producenci są ogarnięci i to zrobili
  • Odpowiedz
@miki4ever: Ciężko w takim razie traktować twoją wypowiedź poważnie, gdy nie jest poparta nawet zachowaniem ludzi na największym portalu forumowym na świecie, w zasadzie, to przepraszam, jest niczym nie poparta
  • Odpowiedz
gdyby tylko dało się obrócić butelkę np o 90 stopni.


@na_ulicy_maslo_trzaslo: Żeby darła po policzku tymi zerwanymi plastikowymi plombami? Wy to naprawdę lubicie być #!$%@?. Jak nie wysokie ceny wszystkiego, to jeszcze wam drapanie plastiku po twarzy nie przeszkadza XDDD
  • Odpowiedz
@let_it_be mógłbyś sobie też poradzić, gdyby zakrętka była zabezpieczona tak jak w szampanie, bo kto by sobie z tym nie poradził - tylko to nie byłoby wygodne.
  • Odpowiedz
kazdy inny kraj jest zadowolony z tej zmiany


@miki4ever: pewnie podeślesz zaraz wyniki nie sponsorowanych przez nikogo badań, które zostały przeprowadzone na populacji całej UE ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz