Wpis z mikrobloga

Praktycznie dzisiaj był, jest bardzo udany dzień.
Najpierw w robocie spotkałem kłusownika jak się przez przypadek okazało, słowo po słowie. Typo starszy pytał się mnie o ryby, co skwitowałem ryby, sarny, zające, dziki... żurawie. Rzucone hasło tak mu się spodobało że od razu zaczął pytać się mnie jakie mam psy, a ja już wiedziałem jak go podejść. Pół godziny ze mną gadał, kiedy ja kisłem w środku. Zresztą na końcu skwitował że z daleka wyglądam w kufajce moro, i po mordzie, zaroście jak stary kusol, człowiek z kniei, że specyficzny styl wyglądu, obycia, rozmowy.
#przegryw
TrzyGwiazdkiNaPagonie - Praktycznie dzisiaj był, jest bardzo udany dzień. 
Najpierw w...

źródło: 3gnp

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz