Wpis z mikrobloga

Mircy polecicie jakiś konkretny i uczciwy warsztat gdzie robią konserwacje podwozia, tylko za mniej niż 5k netto?;) Z tym, że takie za 2k mnie raczej nie interesują bo chcę żeby to było dobrze zrobione.
Mogą być okolice Krakowa.

#krakow #motoryzacja
  • 22
  • Odpowiedz
@bugg: poprzednie auto robiłem u T. Świerka na Prądnickiej 27, gość ma dobre opinie i jest polecany na forach od lat.
  • Odpowiedz
@bugg: Ja z innej beczki, bardzo serio, nie bijcie.

Po co wydawać 5k (lub czasem zapewne więcej) tylko po to, żeby ktoś wysmarował mi podwozie jakąś mazią?
Miałem w życiu sporo samochodów. Dawniej za czasów studenckich to i jakieś pełnoletnie auta się trafiały - i nigdy nie było problemu że podwozie tak zgnije, że nadwozie wypadnie jak u Flinstonów. Teraz raczej częściej mamy auta coraz młodsze, a nikt nie kupuje auta
  • Odpowiedz
@marcel_pijak: bo ktos chce zachowac jakies starsze auto albo ma mlodsze na dluzej? 2 z moich aut mam juz jedno 11 lat a drugie 12, jak by zgnily 8 lat temu co co? Na smiec? Sprzedac?

Kolejne to terenowka z 1990, bez rozebrania jej na czeci pierwsze, wypiaskowania, zlozenia z pomalowaniem wszystkiego to za 5 lat by z niej zostal tylko popiol
  • Odpowiedz
@marcel_pijak kupujesz auto, chcesz go używać z 10 lat, a tymczasem niektóre marki potrafią zacząć gnić już bardzo szybko. A fajnie byłoby jeszcze sprzedać auto później w normalnej cenie, sprawne, a nie na kilogramy złomu.
  • Odpowiedz
@bugg: dobrego pasterza 8. Jak robiłem parę lat temu to było tanio, coś pomiędzy 1000-2000. Ale to była zwykła konserwacja i ona raczej nie powinna być droga, na pewno nie 5k. Jak chcesz naprawdę porządnie to się robi jakieś piaskowanie itp i wtedy ceny rzeczywiście są wysokie
  • Odpowiedz
@mlodyfubu: ja się turlam.
Nie wiem czy zrobiłem 1000 km w tym roku. Wyrzucić szkoda. A jak trzeba wsiadam i jadę.
Ale fakt mam już drugie auto.

Jak dla mnie niezły samochód. Był moment że robił po 1000km tygodniowo.
I tylko dwa komplety hamulców plus jakieś pierdoły
  • Odpowiedz
Po co wydawać 5k (lub czasem zapewne więcej) tylko po to, żeby ktoś wysmarował mi podwozie jakąś mazią?


@marcel_pijak: Żeby rdza nie zeżarła.

Kupujesz nowe, czy 2-3 letnie i jeździsz te kilka lat. W tym czasie na bank korozja nie zje tego auta.


@marcel_pijak: Dzięki za radę. Ja głupi kupiłem starsze auto. Mam jeszcze jedno pytanie. Kupować mieszkanie czy wynajmować? I oczywiście lepiej chyba duże niż małe.
Pewnie myślisz, że
  • Odpowiedz