Wpis z mikrobloga

Męczy mnie jeden temat ostatnio. Jak to jest z tymi rowerzystami na przejazdach rowerowych? podam przykład: skręcam w prawo na parking sklepowy, przejeżdżając przez pasy i ścieżkę rowerową. Z tego co mi wiadomo to rowerzysta ma pierwszeństwo. Problem w tym, ich jest ciężko zauważyć. W lusterkach czasem ich widać czasem nie, a odwracanie głowy i patrzenie przez szyby też nie jest pewniakiem bo jest sporo martwych punktów w widoczności. Taki rowerzysta jedzie często 40km/h i często nie jest nawet w zasięgu wzroku. Co w sumie najgorsze to u mnie w mieście często przy ścieżce rowerowej są zakręty albo żywopłoty, gdzie już całkiem nie idzie wyłapać kogoś, kto jedzie szybko.
Pytanie jest takie, czy prawo w jakiś sposób to reguluje w razie kolizji? bo szczerze aż ciężko mi uwierzyć, że ktoś stawia żywopłot 5 metrów od przejazdu rowerowego a rowerzysta i tak na pierwszeństwo.
#prawojazdy #samochody #kierowcy #rower #rowery
  • 72
  • Odpowiedz
@kerri: Rowerzysta podjeżdżając do przejazdu dla rowerzystów powinien zwolnić prędkość do takiej, która umożliwi kierowcy zauważenie go (prędkość mniej więcej taka jak mają piesi przechodzący przez przejście) i ustąpienie pierwszeństwa.
Niestety bardzo trudno udowodnić, że rowerzysta #!$%@?ł 40km/h przejeżdżając przez przejazd, nawet posiadając odpowiednią kamerkę.
  • Odpowiedz
@kerri: Taaa, 40 km/h, jasne. Jak jedzie 20 to to jest szybko.
Ty, jako kierowca, masz ustąpić mu pierwszeństwa, czyli tak jechać by nie zmusić go do hamowania czy zmiany kierunku ruchu. Trzeba się zatrzymać i rozejrzeć. Wiem, że to dla wielu kierowców trudne.
A to, że niektóre przejazdy rowerowe są fatalne pod względem widoczności, to inna sprawa.
Sam zgłosiłem jeden, przy którym stał kontener na używaną odzież. Usunęli po kilku
  • Odpowiedz
jedzie często 40km/h


@kerri: xd to chyba w całym peletonie na DDR xd

Pytanie jest takie, czy prawo w jakiś sposób to reguluje w razie kolizji? bo szczerze aż ciężko mi uwierzyć, że ktoś stawia żywopłot 5 metrów od przejazdu rowerowego a rowerzysta i tak na pierwszeństwo.


@kerri: Rowerzysta ma pierwszeństwo więc twoja wina. A ograniczenie prędkości jest takie same jak dla ciebie.
  • Odpowiedz
Rowerzysta podjeżdżając do przejazdu dla rowerzystów powinien zwolnić prędkość do takiej, która umożliwi kierowcy zauważenie go (prędkość mniej więcej taka jak mają piesi przechodzący przez przejście) i ustąpienie pierwszeństwa.


@EkspertEkspertow: To samochód powinien się zatrzymać i sprawdzić czy może bezpiecznie wjechać nie wymuszajac pierwszeństwa. Ale jakoś tego nie chcecie robić zbyt często. A rowerzysta powinien patrzeć co odpierdziela kierowca samochodu.
  • Odpowiedz
Rowerzysta podjeżdżając do przejazdu dla rowerzystów powinien zwolnić prędkość do takiej, która umożliwi kierowcy zauważenie go (prędkość mniej więcej taka jak mają piesi przechodzący przez przejście) i ustąpienie pierwszeństwa.


@EkspertEkspertow: na jakiej podstawie?
  • Odpowiedz
@kerri: infrastruktura nie wpływa na brak Twojego sprawstwa, to w Twojej gestii leży upewnić się, czy możesz wykonać bezpiecznie jakiś manewr. Jeśli na przykład cofasz i nie masz widoczności, to też musisz nagimnastykować się, żeby nikomu nie wymusić, to że nie widzisz Cię z tego nie zwalnia. z drugiej strony rowerzysta też musi zachować szczególną ostrożność w takich miejscach, nie wjeżdżać pod pojazd, zgadnij jednak jak łatwo to udowodnić i kto
  • Odpowiedz
Po prostu zasada ograniczonego zaufania dotyczy również rowerzystów.


@EkspertEkspertow: znaczy ona wprost mówi:
"uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego"

pozwolę sobie zacytować jednego Mirka

Nie znam się ale się wypowiem co?
  • Odpowiedz
  • 1
@kerri właśnie sobie odpowiedziałeś na pytanie dlaczego nie jeżdżą ddrem, 40kmh normalna prędkość wystarczy z -2% czy wiatr w plecy i lekko kręcąc leci się 40
  • Odpowiedz
@LudzieToDebile: np. to

Taaa, 40 km/h, jasne. Jak jedzie 20 to to jest szybko.


Bo przecież żaden rowerzysta nigdy nie przejeżdża przez przejazd z prędkością większą niż 20km/h :)

i to

Ty, jako kierowca, masz ustąpić mu pierwszeństwa, czyli tak jechać by nie zmusić go do hamowania


Nie zawsze. Jeżeli rowerzysta przecina główną drogę przejazdem to pierwszeństwo ma dopiero na przejeździe a nie przed nim.

Ustąpienie pierwszeństwa dotyczy tylko sytuacji jeżeli
  • Odpowiedz
  • 0
@Wredna_pomarancza: Jest pewien przejazd z żywopłotem i w tym miejscu gdyby ktoś szybko jechał, to ja jako kierowca nie jestem nic w stanie zrobić bo po prostu nie ma widoczności. Widoczność to 5 metrów. Ktoś, kto jedzie szybko to 5 metrów robi w mniej niż sekundę. A są tacy co ani trochę nie zwalniają na przejazdach.
  • Odpowiedz
@kerri: bo jeśli oczekujesz, że ktoś Ci powie, nie widziałem rowerzysty i dlatego winnym kolizji ma być rowerzysta, to nikt Ci takiej gwarancji nie udzieli. Możesz polegać tylko na jego rozsądku i jakiejś świadomości jego widoczności. Dlatego raczej radziłabym zająć się żywopłotem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz