Wpis z mikrobloga

Czy Waszym zdaniem picie prawie codziennie jednego-dwóch piwek (no może z przerwami na dwa-trzy dni), to jest już problem, pytam bo mam dobrego kolegę który uważa, że ma wszystko pod kontrolą, wszystko jest dla ludzi itp i co sobie odmawiać przyjemności a poza tym piwo dobrze robi dla zdrowia. Kupuje różne piwa i jak twierdzi, pije głownie dla smaku, samotnie najczęściej w domu przy TV, BTW jego ojciec Ś.P był alkoholikiem. Nie ma dziewczyny, żony ani dzieci, wiek 42 lata w tym roku. Ten proceder trwa już od dobrych kilku lat.

Czy może to ja przesadzam i dramatyzuje i mam kija w dupie?

#alkohol #piwo #pytanie #niebieskiepaski #alkoholizm #kolega
  • 46
  • Odpowiedz
@miscellanous Problem nie problem, ale nałóg chyba tak. Jeśli taka ilość utrzymuje się u niego od dłuższego czasu i nie powoduje dysfunkcji to #!$%@? z nim. Ja bym olał kogoś kto zjada np. czekoladę dziennie.
  • Odpowiedz
@miscellanous: żeby mówić o uzależnieniu, pewnie musiałby występować takie elementy jak: eskalacja, utrata kontroli, notowanie strat związanych z piciem (np. w życiu osobistym, zawodowym).
  • Odpowiedz
@miscellanous: Jest to uzależnienie. Ale czy to problem? Potencjalnie tak. Teraz(nawet i kilka lat) są to 2 piwka codziennie coś się w życiu podzieje i będą to już 4 piwka codziennie. Ale już i przy tych 2 piwkach swoje życie poza pracą spędza na rauszu. Czy do dobrze? Nie bardzo.
  • Odpowiedz
Czy Waszym zdaniem picie prawie codziennie jednego-dwóch piwek (no może z przerwami na dwa-trzy dni), to jest już problem


@miscellanous: tak. Nie będę o tym dyskutował, bo nie ma o czym xD alkohol to nie jest taka sama używka jak kawa i herbata.
  • Odpowiedz
@miscellanous: jeśli nie zjeżdża z jakością na jakieś mocne mózgojeby "byle sponiewierały" typu romper, kaper i inne specjale harnasie, to jest git.
Alkusy mówią że dla smaku / dla relaksu, a potem zjeżdżają w mocne, winka, amarenki i konczą na czystej czy metylach jak nie zdechną od czystej.
  • Odpowiedz
Czy Waszym zdaniem picie prawie codziennie jednego-dwóch piwek


@miscellanous: Jak już pisali to jest nałóg plus dodatkowe 400 kalorii dzień w dzień, jak to trwa pare lat to już w mózgu się ścieżki mocno przetarły. Z drugiej strony takich alkoholików to mamy w kraju pewnie miliony i jakoś się to kula dalej ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
prawie codziennie jednego-dwóch piwek (no może z przerwami na dwa-trzy dni)


@miscellanous: Może nałóg, może nie. Taka trochę sytuacja graniczna.

Jak umie zrobić sobie powiedzmy miesiąc przerwy bez jazd ze strony głowy i/lub ciała to raczej spoko. Pomijam kwestię zdrowia, bo taki wieloletni ciąg może dawać już jakieś objawy.
  • Odpowiedz
@miscellanous: jedyne piwko które dobrze robi dla zdrowia to piwko 0%, takie z chmielem a nie jakieś gówno z cukrem

Ogólnie ludzie którzy nie wiedzą co robić w życiu to uciekają w używki, przyjemność

Ogólnie alkoholizm, ale jak szkodzi tylko sobie to jego sprawa - na pewno zdrowsze od fajek :P
  • Odpowiedz