Aktywne Wpisy
pieknylowca +284
Nie. To dlatego że wbiegłaś na ulicę bez patrzenia #rozowepaski
Adamfabiarz +16
Za parę dni miną 2 lata gdy wyjechałem z salonu i mam 78 tys. km przejechane. A wcale nie uważam, że jeżdżę tak dużo; czasami auto stoi niejeżdżone po parę dni. Np. w poprzednim roku auto stało niejeżdżone średnio 9 dni miesięcznie.
A tymczasem jest pełno osób, co kupuje 15-letnie auto sprowadzane z Niemiec i myślą, że przebieg 150 tys. km jest oryginalny; gdy tymczasem średnio Niemcy jeżdżą więcej od Polaków -
A tymczasem jest pełno osób, co kupuje 15-letnie auto sprowadzane z Niemiec i myślą, że przebieg 150 tys. km jest oryginalny; gdy tymczasem średnio Niemcy jeżdżą więcej od Polaków -
#programista15k #it
@pearl_jamik: już prędzej maszta, kunszta, herszta i areszta
Ale tyczy się to głównie natywnych. Ci kumaci, kompetentni "tacy jak my" po prostu szybko dostają propozycje kontraktu na miejscu i wynoszą się z tego gnoju bo oni też tak naprawdę nie chcą tam żyć.
Także jeśli hindus jest po prostu pracownikiem korporacji "na zachodzie" to najpewniej będzie normalny. Jest jest to najemnik z Bangalore czy tam innego New Delhi to 99% szans że będzie dramat.
@pearl_jamik: Pracowalem z bardzo ogranietymi hindusami w 3 rozych firmach.
W poprzedniej, mielismy oddzial w Bangalore, jego szef byl bardzo spoko, co prawda z Indi wyjechal, jest teraz we Francji. Reszta teamu byla ok, choc trzeba bylo im troche dozowac taski, bo zawsze mowimi ze dadza rade, choc wiadomo bylo ze nie dadza)
Teraz mam w firmie teamleada z Indi, spoko gosc,
Wiec no. Kwestia czlowieka
Zreszta jest tez tak, ze zatrudnianie hindusow kosztem eurpejczykow nie powoduje natychmiastowych skutkow, jezeli projekt byl napisany po
@JayCube:
Hindus pracujacy w EU kilka lat to nie Hindus tylko brazowy europejczyk.
Oczywiscie naciagane, ale stopien w jakim oni przejmuja zachodnia kulture pracy po kilku latach siedzenia tutaj jest na tyle duzy, ze trudno zeby byl przypadkowy.
W 2 kolejnych firmach mialem kontakt z >15 takimi leadami siedzacymi kolo dekady w EU, i przynajmniej