Wpis z mikrobloga

@archlinuxuser: Chyba bym się pochlstał :

przykładowy tydzień : parę klaskówek i kartkówek, sprawozdania + wszystko na bierząco + miłoby było poprogramować sobie albo pokonfigurować coś na jakimś serwerze, a tu trzeba pakiet jakieś bo masz gentoo, czasu mało, i jeszcze niech się coś posypie albo bez koniecznego parametru skompiluje :D przeraża mnie taka wizja, jeszcze polubiłem kde więc troche stawianie systemu by mi zajęło.