Wpis z mikrobloga

jestem mu wdzięczny, ale kontynuuj. Powiem Ci nawet coś straszniejszego! Dostałem od niego z dwa razy #!$%@?, za co też jestem wdzięczny.

mowa o ojcu.

Jak bedziesz miała trójkę małych, bardzo niesfornych dzieci, to docenisz magie nawet delikatnego klapsa.

jeśli się sobie nie radzi z trójką dzieci, to nie powinno się ich tyle robić.

Tak, dzieci są niesforne bez powodu, po prostu 1.5roczne dziecko ma swój temperament i charakter.

wow, nie ma to jak bić 1,5 rocznie dziecko za to, że ma swój temperament i uczy się świata.

to naprawdę przykre, jak ludzie sobie racjonalizują to, że byli bici w dzieciństwie i usprawiedliwiają własnych rodziców i potem siebie, gdy sami biją swoje dzieci...

#


#shitwykopsays #januszepedagogiki #recemiopadaja #smutek
  • 11
@SScherzo: pare razy "lanie" dostalem, ale to najwyzej mocne klapsy w dupe byly. Czy uwazam, ze mi zaszkodzily? Nie. Czy uwazam, ze odnosily skutek? Ciezko powiedziec, ale raczej nie az taki by uznac to za dobra metode wychowawcza. Jednak z pewnoscia nie bylem wychowany w strachu. Nie pamietam za bardzo wieku dzieciecego, ale w okresie dojrzewania, to rozmowa zawsze byla srodkiem wychowawczym, a nie zakazy, szlabany etc. (inna sprawa, ze nie
@maciejkack: rozumiem. wiesz, ja nie twierdzę, że każdemu taki klaps zaszkodzi na pewno - problem jest jednak taki, że nigdy nie wiadomo, czy akurat to konkretne dziecko nie będzie miało przez to w przyszłości drobnych lub większych problemów. są ludzie wrażliwi mniej i bardziej, a na etapie bycia dzieckiem to się też dopiero kształtuje i nie da się przewidzieć konsekwencji takich metod do końca. nie znamy też progu bólu dziecka, bo