Wpis z mikrobloga

@paffnucy: Ogólnie to jak wiemy "Jaranie się Japonią to pedalstwo", ale za Księżniczkę Mononoke zawsze plus. Pamiętam, że oglądałem ten film (tak #!$%@? FILM, nie bajke) wiele lat temu za gówniarza w TV u kolegi, wróciłem do tego filmu jakiś rok temu i się nie zawiodłem.

Znasz inne tego typu anime? Podstawą muszą być normalne ryje bohaterów, a nie co chwilę czyjaś twarz zmienia się w "-.-", "^.^" ... ba w
Harlem-Na-Blokowisku - @paffnucy: Ogólnie to jak wiemy "Jaranie się Japonią to pedals...

źródło: comment_C17oaRvSWHrOcHhSG3Dx2dDYe8ukkRAD.jpg

Pobierz
Dystans do [...] świata już usunąłeś.


@Harlem-Na-Blokowisku: Jeszcze nie tak bardzo - jestem na niskiej orbicie okołoziemskiej :P.

Jak chcesz dobrą zachodnią animację to obejrzyj "Awatar: Legenda Aanga". Gwarantuje, że ci się spodoba - według mnie lepszej bajki na zachodniej półkuli nie stworzono. Jak skończysz oglądać to możesz obejrzeć też sequel: "Legenda Korry" - nie jest tak dobry jak oryginalna seria, ale też jest bardzo spoko.
@mishek: Skąd się biorą tacy ludzie? Nawet mi Ciebie nie żal frajerze. Z każdym kto był zainteresowany tematem rozwinąłem normalną dyskusję którą coś wniosła (może nie tylko ja oglądnę polecane mi, przez innych filmy), z postu do którego się odnosisz wynikło aż 8 tytułów filmowych wraz z ich krótką rekomendacją. Ale nie... miszek wpadł, zobaczył jedno przekleństwo i i musiał #!$%@?ć o moim WIEKU (BTW. To już się robi nudne na
@Harlem-Na-Blokowisku: Nie chodzi o jedno słowo, a cały komentarz. Teraz mogę nawet powiedzieć że o wszystkie komentarze. Bycie lub nie bycie gówniarzem nie zależy od wieku, lecz od sposobu zachowywania się i poziomu kultury. Można być dzieckiem czy nastolatkiem, a nie być gówniarzem. Z kolei zdarzają się nawet dorośli których można zaliczyć do tej grupy.

Co do ostatniego komentarza, to nawet słowem nie wspomniałem o wieku. Za to Ty zacząłeś obrzucać
@Harlem-Na-Blokowisku:

Z japońszczyzny mogę jeszcze polecić jeszcze filmy Satishiego Kona np. "Paprika czy Millennium Actress.

Ze studia Ghibli (twórców Księżniczki Mononoke), poza tymi tytułami co już padły, polecę Nausicaä z Doliny Wiatru i Grobowiec świetlików.

Natomiast z zachodnich produkcji nie mogę skojarzyć nic doroślejszego, a tym bardziej mroczniejszego. Przodują raczej animacje familijne molochów pokroju Disney czy Dreamworks, lepsze i gorsze, ale chyba nie tego szukasz. :P

A przez ten wpis sama