Wpis z mikrobloga

Mireczki, co ja dzisiaj widziałem... Siedzę sobie elegancko na ławce i zauważam w oddali kobietę rasy cygan z dzieckiem (4-6lvl, ta sama rasa), która chaotycznie bada swoimi ślepiami trawę obok deptaka. Nagle ze zwinnością jaszczurki wskakuje na tę trawę, ściąga dziecku majtki oraz plecak i podnosi je tak jak podnosi się małe dzieci... po to aby to mogło zrobić kupę w jakże wyrafinowanej pozycji w środku miasta, tuż obok przechodzących ludzi. Nie wiem co było z nią nie tak, ale normalni ludzie chyba tak nie robią.

PS. Dorzucam zdjęcie, na którym widać tylko jak się szykują do całego przedsięwzięcia.

#mojemiastotakiepiekne #opole #cyganie #tracewiarewludzi
Pobierz
źródło: comment_uPtWb8bRChbF2vURw9rrHsQAMHW9HJ21.jpg
  • 9
@Manganianek: Fuuuuuuu, ale bywa, ja widuję często podobne klimaty na Bolko np. I wkurza to równie bardzo, jak psy srające gdzie popadnie i mazanie bzdetów po murach. Nie mogłam sobie, przed wskazówką, ogarnąć tej miejscówki. Opole jest wszędzie tako same.
@en8de: nie znam okolicy, ale czasem sytuacja zmusza.. a te 20 czy 50 metrów robi różnicę. Szczególnie jak się dzieci bawią to trzymają do ostatniego momentu a drą się tata, kupa jak już za późno na szukanie klopa