Wpis z mikrobloga

@Sirion: Warto dodać, że to miasto zamknięte i nie połączone z resztą kraju poza dostępnym przez 2 miesiące w lecie promem na rzece :) Jeżeli więc nie macie rosyjskiego paszportu to nie ma po co tam jechać, a szkoda, bo to miejsce niesamowite.

Z ciekawostek dzieci są tam sztucznie naświetlane światłem w specjalnych pomieszczeniach z powodu nocy polarnej, która tam daje się we znaki i przeszkadza w prawidłowym rozwoju dziecka :D