[kobzdycz]

#!$%@? co się #!$%@?ło. Bylem wczoraj w Ikei. Kupiłem sobie szklankę do piwa za dwa złote. DWA #!$%@? ZŁOTE. OKAZJA JAKIEJ ŚWIAT NIE WIDZIAL. Wróciłem do akademika. Nawet sobie piwko kupiłem. I polewam. Sącze, no #!$%@? pyszne zajebiste taki kufel takie piwko w kuflu . Nowiutkim cieniutkim błyszczącym. Aaaale pycha pianka idealna 3cm i sobie pije w uniesieniu . Wypiłem, myślę że teraz się porozkoszuje tym stanem usiadlem, chce włączyć lampkę biurkowa a tu Bang! Na drodze do lampki staje nowiutki kufel. Jeszcze resztki nadziei klebily się w mojej głowie tuż przed tragedia ale nie! Słyszę trzask szkła i już wiem że to koniec. Koniec marzeń o naszej długiej i soczystej znajomości. Kufel #!$%@? się na kawałki. Myślałem że popelnie samobojstwo podcinajac tetnice szyjna resztkami mojego nowego przyjaciela. Najgorsze było to, że kupiłem ostatnie dwie z tego stoiska z przecenami w Ikei. Dla mnie i współlokatora. I mam jeszcze większy ból dupy bo on będzie sobie mógł spijac piankę dzięki mojej dobroci a ja będę walić browary z szyjki. #!$%@? jak mi zle.

Może sprzedalby ktoś, w Poznaniu najlepiej (albo gdzies), ew. oddał, za niewielkie pieniądze jakiś kufel, szklankę do piwa (albo za dobre piwo). Albo chociaż poleccie gdzie coś w podobnej cenie można dostać (chociaż myślę że za 2zl to juz nie kupię :( )


A Jedyny profit dotychczas to taki ze w kuflu nie było już piwa...


Na dowód mojej tragedii wklejam zdjęcie mojej rozbitej szklanki do piwa w koszu.

#feelsy #toniepasta #notcoolstory #smuteczeg #piwo #badday #biednemuzawszewiatrwoczy #niemaprofitu

[papiez_]

@kobzdycz: to jest szklanka

[kobzdycz]

@papiez_ patrz na sam początek. "szklankę do piwa"

[papiez_]

Sącze, no #!$%@? pyszne zajebiste taki kufel takie piwko w kuflu . Nowiutkim cieniutkim błyszczącym.

@kobzdycz: no nie sądze

[kobzdycz]

@papiez_ No bo na szybko pisalem i napisalem raz tak raz tak, idz sie czepiac gdzie indziej