Kobieta właśnie w Dzień Dobry TVN karmi dwuletnie dziecko piersią. Chodzę po pokoju z żenady.
- kamisan
- nietykajsienarkotykow
- konto usunięte
- SuperMaslo
- salvador5000
- +687 innych
Tak właśnie zajmuje się zwierzętami znany i ceniony fryzjer dla psów Zygmunt Stelmach. Nagłaśniajmy to, niech ludzie się dowiedzą. W powiązanych link do profilu.
zkolejność jedzenia posiłków, prowadzenie podczas spaceru czy sama postawa ciała
Zwierzęta nie czują bólu, bo nie mają duszy.
A czy zwierzęta są zdolne do "miłości"? Czy to tylko zachowanie instynktowne? Tego nie wiem, ale czy to ważne? Nawet jeśli nie, to co to zmienia, skoro nikt nie zaprzeczy temu, że zwierzęta się przywiązują i zżywają się z człowiekiem, jak z częścią swojego stada. Mi to wystarczy. :)
: podaj mi podstawę prawną nakazującą mi sterylizować kota
za kazdym rozwrzeszczonym ryjem stoi kobieta, ktora pierze mu skarpetki, zeby mogl drzec ryj bez zmartwien
Herezja, porzucić siebie i swoje przekonania dla kobiety. To jest twoja definicja miłości. Zgoda że partnerstwo jest sztuką kompromisu ale nie do cholery wyrzeczenia się siebie dla kogoś, to o czym piszesz to jest właśnie upadek mężczyzny
byś się zdziwiła gdybyś się dowiedziała ile tych niby "konserwatywek" głosuje na Lewicę czy popiera LGBT.
Wykop.pl
Serio #!$%@?, serio?!
Jak nie wiesz co kupić swojemu niebieskiemu to #!$%@? z ciebie partnerka i tyle.
Liczysz na to, że obce baby z jakiegoś forum lepiej znają jego potrzeby?
I jeszcze te odpowiedzi.
"Zrób słoik, do środka wrzuć 101 kartek i na każdej powód dla którego go kochasz".
Już widzę minę gościa, który dostaje
Chodzi o różnicę podejścia. Dla ciebie liczą sie materialne rzeczy, chciałbyś dostać grę na plejaka i różowej też pewnie dałbyś bransoletkę i niech spada. A może ona by właśnie bardziej ucieszyła się z czegoś, przy czym się napracujesz, postarasz i co wyraźnie pokaże, że ją kochasz albo jakie inne przyjemne emocje wiążą się dla ciebie z waszą relacją.
Ja na
@jadalny_kasztan: no widzisz, a dla niektórych komplement, albo list, albo wspólnie spędzony czas. To że dla ciebie to jest codzienna kolacja, nie znaczy, że dla partnerki też. Tym bardziej, ze to, co robimy codziennie, zwyczajnie powszednieje.