Środek nocy a ja właśnie skończyłem gymcelować. Nie wiem skąd i mam nadzieję że nie na chwilę, ale wróciła mi chęć do robienia czegokolwiek mimo że mamy środek depresyjnej zimy. Teraz boje się iść spać bo wiem z jak potężnymi zakwasami się obudzę. #przegryw #depresja
Dwa najbardziej głupie i krindżowe powiedzenia, które praktycznie zawsze źle świadczą o używających je osobach:
- Gdy słyszę "pasek wynagrodzenia/wypłaty" to wiem, że mam do czynienia albo z fizolem prostakiem, albo z nudną biurwą, albo bumero-dziadem, który stosuje to durne określenie z dawnej epoki. Nigdzie poza Polską ten żałosny termin (jego odpowiednik) nie jest używany.
- Gdy czytam "chłop robi/zrobił coś tam" to wiem, że napisał to albo jakiś wykopowy przegryw chcący
Nigdy tego nie zrozumiem, dlaczego ktoś robi takie burgery. Normalny burger - 200g brioszka, dwa smashe po 80g, cheedar i możesz to złapać w rękę i jeść. Nawet ten drwal w maku jest tak skomponowany, że te składniki mają jakieś proporcje i można to śmiało konsumować. A te wszystkie knajpy u nas? XD Zrobią ci jakąś wieżę żarcia, że chyba trzeba użyć obrzynarki jak turas, który obcina mięso w kebabie i jeszcze
robię komputer kapsułę czasu. chodzi o stworzenie doświadczenia obcowania z maszyną XP gierkami, neronem do płytek, winampem allplayerem itp żeby gówniaki popatrzyły w co dziadek musiał grać i mu lekko nie było, nie że teraz minimapa, podpowiedzi siedzisz wygodnie se w padzie wciskasz X żeby podskoczyć, samo się celuje itp
maszyna na XP z gierkami z epoki. czyli 2000-2004 mniej więcej.
#anonimowemirkowyznania Była dziewczyna do mnie napisała życzenia na święta i co tam ogólnie. Potem zaczęła się żalić, że nie dogaduje się z chłopem, z kasą ciężko, a mają jeszcze gówniaka. A jej na to odpowiedziałem tak: "To brzmi zupełnie [długa pauza] to brzmi zupełnie [krótsza pauza] to brzmi zupełnie jak nie mój problem". Czuje dobrze żaba. #dwaslawy #coolstory
#anonimowemirkowyznania 28 lat i nigdy nie pracowałem, i powiem, że nie czuję żadnego wstydu, bo co niby robię coś złego? Przecież Wy wszyscy i tak umrzecie pracując lub nie, mówicie o godności, a zgnijecie pod ziemią razem z nią czy bez niej. Zostałem siłą sprowadzony na ten świat i nie zamierzam z nim walczyć, będę płyną i pasożytował, bo pasożytnictwo jest częścią natury i nikt nie krytykuje jemioły, że jest taka, ona