https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/sedzia-szmydt-od-dawna-byl-na-celowniku-abw-szokujace-ustalenia/dm6ytp3,79cfc278
Zawsze bardzo sceptycznie podchodzę do tych... ehem NIEOFICJALNYCH (XD) informacji, które POZYSKALI (niczym Bond) dziennikarze. Po prostu dostają na srebrnej tacy info i je podają dalej ¯\(ツ)/¯
No i nie wiem. To chyba miał być jakiś damage-control, że no hehe byliśmy na jego tropie, już go mieliśmy w garści ale nam się wyślizgnął!
Tylko moim zdaniem taka wersja jest jeszcze gorsza od (moim zdaniem tej prawdziwej) tzn. że #!$%@? o nim
Zawsze bardzo sceptycznie podchodzę do tych... ehem NIEOFICJALNYCH (XD) informacji, które POZYSKALI (niczym Bond) dziennikarze. Po prostu dostają na srebrnej tacy info i je podają dalej ¯\(ツ)/¯
No i nie wiem. To chyba miał być jakiś damage-control, że no hehe byliśmy na jego tropie, już go mieliśmy w garści ale nam się wyślizgnął!
Tylko moim zdaniem taka wersja jest jeszcze gorsza od (moim zdaniem tej prawdziwej) tzn. że #!$%@? o nim
No już jakiś czas temu słyszałem m.in. od kurczaka, że otwarcie kolejnego kierunku może być problematyczne dla Ukrainy, bo większość obwodów i rezerw (które jeszcze zostały) skupione są na odcinku Donbas - Zaporoże.
Oczywistym jest, że nikt nie będzie szturmował tego miasta bezpośrednio. Ale i tak pewne siły trzeba tam rozmieścić. No i w dodatku pilnować, żeby nie doszło do okrążenia... a to tez jest bardzo angażujące.
Przecież nikt nie będzie szturmował tego miasta :D
Wystarczy podejść pod Charków i to wystarczy, żeby małymi siłami wiązać WIEKSZE siły ukraińskie...
Tylko co z tego? Skoro na końcu trzeba zadać sobie pytanie...
Kto do kogo strzela?
Czyje miasto jest niszczone?
A jeśli Ukraina nie będzie miała wystarczająco dużo żołnierzy, żeby solidnie zabezpieczyć ten kierunek, to Rosjanie okrążą miasto i w konsekwencji je zdobędą.