#kawal #humor #dowcip

Małżeństwo po nocy w hotelu idzie do recepcji zapłacić. Na rachunku widnieje kwota 3000 zł. Oburzona para chce pogadać z kierownikiem.

- To luksusowy hotel. Posiada saunę, baseny, jacuzzi, kino i salę konferencyjną - tłumaczy kierownik.

- Ale my z tego nie korzystaliśmy!

- Ale to wszystko było do waszej dyspozycji.

Facet daje mu 300 zł.

- Ale tu jest 300 zł! Gdzie reszta?

- 2700 zł jest za
#kawal #humor #dowcip

Z więzienia ucieka więzień, który siedział tam przez 15 lat. Włamuje się do domu, szuka pieniędzy i broni, ale tylko znajduje młodą parę w łóżku. Rozkazuje facetowi wyjść z łóżka i przywiązuje go do krzesła. Podczas przywiązywania dziewczyny do łóżka, całuje ją w szyję, wstaje i idzie do łazienki. Kiedy tam siedzi, mąż mówi do żony:

- Słuchaj, ten facet to uciekinier z więzienia, spójrz na jego ubranie. Pewnie
#kawal #humor #dowcip

Sąsiadom Jasia urodziło się dziecko. Niestety, dziecko urodziło się bez uszek.

Kiedy sąsiadka z dzieckiem wróciła ze szpitala do domu, rodzice Jasia zostali zaproszeni żeby zobaczyć dziecko.

Przed wyjściem z domu tata bierze Jasia na bok i mówi: 'Mały Franek urodził się bez uszek. Jak coś wspomnisz na ten temat,

albo użyjesz nawet słowa uszy, to po powrocie do domu dostaniesz lanie jakie długo popamiętasz!'

Mały Jasio kiwnął głową
#kawal #humor #dowcip

Jasio zaprosił swoją mamę na obiad. W mieście, w którym studiował, wynajmował małe mieszkanie razem z koleżanką Małgosią. Kiedy matka Jasia go odwiedziła, zauważyła że współlokatorka syna jest wyjątkowo atrakcyjną dziewczyną. Matka - jak to matka - zaczęła zastanawiać się, czy aby z tego ich wspólnego mieszkania nie wynikną jakieś problemy. Kiedy więc byli sam na sam, Jasio oznajmił:

- Domyślam się o czym myślisz, ale zapewniam cię, że
#kawal #humor #dowcip

W synagodze kontrola z urzędu skarbowego.

Kontroler bardzo chce zagiąć rabina i pyta:

- A co robicie z niedopalonymi resztkami świec?

- Wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do producenta i raz w roku przysyłają nam świece za darmo.

- Aha..

Po chwili namysłu:

- A co robicie z okruszkami chleba po jedzeniu?

- Wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do piekarza, w zamian raz w roku dostajemy bochenek chleba za
Po skończonym egzaminie profesor wpisał do indeksu studenta tylko jedno słowo – "Idiota".


Ten przeczytał, popatrzył na profesora i mówi:


- Ależ pan roztargniony, miał pan wpisać ocenę, a pan się podpisał.

@nt22: ale co w tym śmieszego, że student na zasłużoną obelgę odpowiedział w stylu "sam jesteś..."?!
#kawal #humor #dowcip

Diabeł zwołał Polaka, Ruska i Niemca i mówi:

- Każdy z was dostanie do tresury małego pieska i zostanie z nim zamknięty w pokoju. Za miesiąc wrócę i sprawdzę, jak wam poszło. Ten kto najlepiej wytresuje pieska dostanie bogactwa jakie sobie tylko wymarzy...

Po miesiącu wraca i sprawdza:

Wchodzi do Niemca, a ten sadza pieska przy perkusji, a piesek odwala na niej solówkę jakiej jeszcze świat nie widział.

Wchodzi
#kawal #humor #dowcip

Jest lekcja i są zagadki. Jaś zadaje pytanie:

- Idą trzy kobiety i jedzą lody. Pierwsza ssie, druga liże, trzecia gryzie (loda, oczywiście). Która z nich jest mężatką?

Pani na to:

- Jaś, ty świntuchu!

Jaś z kamiennym spokojem odpowiada:

- Niech się pani nie denerwuje, niech pani pomyśli.

Pani myśli, widać że przychodzi jej to z trudem. Wreszcie mówi:

- Ta, która gryzie?

A Jaś na to z
#kawal #humor #dowcip

Spotkali się dwaj koledzy z wojska i jeden mówi:

- Chodź do mnie na wódkę!

Kolega się zgadza, ale gdy tylko doszli do drzwi mieszkania żona i teściowa okładają ich ścierkami... Drugi go pociesza:

- Stary! Nie bój się... Chodź do mnie na wódkę!

Kolega się zgadza, a jak otworzyli drzwi mieszkania to żona i teściowa pomagają zdjąć płaszcze, od razu podają kanapki na zakąskę i wódkę. Kolega nie
#kawal #humor #dowcip

Przychodzi zając do lisicy i pyta :

-Mąż jest,

-Nie ma.

- A więc moja droga mam dla Ciebie propozycję dam Ci tą stówkę jak mi buzi dasz

- A nie, nie nigdy w życiu ja jestem mężatką, nie zrobię tego!

-Na pewno?- mówi zając wymachjąc banknotem

- No dobra

Lisica całuje namiętnie zająca, za co dostaje sto złotych.

-No lisica gorąca jesteś. Wiesz co dam Ci jeszcze sto
#kawal #humor #dowcip

Egzamin z fizyki.

Wykładowca mocno wku....ony.

Wchodzi pierwszy student i dostaje pytanie:

- Jedzie pan autobusem i jest bardzo gorąco co pan robi?

- Otwieram okno

- I bardzo dobrze, to proszę mi teraz obliczyć zmiany ciśnienia we wnętrzu pojazdu.

- Eeeeee..... nie wiem

Dostał 2.

Po godzinie zadawania tego samego pytania wynik wykładowca kontra studenci 8:0.

Wchodzi młoda studentka i słyszy pytanie:

- Jedzie pani autobusem i jest
#kawal #humor #dowcip

Siedemnastoletnia Kasia mówi do rodziców:

- Jestem w ciąży...

Matka rwie włosy z głowy, ojciec łapie za flachę z barku i leje duszkiem w gardło.

- Czy ty wiesz chociaż z kim?

- Wiem, zaraz do niego zadzwonię...

Po pół godzinie pod dom podjeżdża Lamborghini Diablo, wysiada z niego facet pod 40, wita się z nimi i mówi:

- Wiem, że państwa córka jest w ciąży; moja sytuacja rodzinna
#kawal #humor #dowcip

Żona zrozpaczona siedzi nad łożem ciężko chorego męża.

- Umówmy się, że jak umrzesz, to dasz znać, jak to tam jest w tych zaświatach.

- Dobrze - odpowiada mąż i umiera.

Mija parę tygodni, wdowa siedzi sama w pokoju i nagle słyszy dziwne dźwięki.

- Czy to ty, mój mężu?

- Tak, to ja - odpowiada głos.

- No to mów, jak to tam jest...

- No, nic nadzwyczajnego...
#kawal #humor #dowcip

Facet przychodzi do baru z małą małpką na ramieniu i zamawia drinka. Po chwili małpka zaczyna skakać po całym barze, podkrada oliwki z baru i je zjada, potem bierze pokrojone cytryny i je również pałaszuje. Zaraz potem

wskakuje na stół bilardowy, bierze jedną bilę i ku zdumieniu wszystkich - połyka ją. Barman krzyczy do faceta:

- Widział pan, co zrobiła pańska małpa?!

- Nie, co?

- Właśnie zjadła jedną
Porwanie samolotu w Moskwie:

Poniedziałek

Porwaliśmy samolot na lotnisku w Moskwie, pasażerowie jako zakładnicy. Żądamy miliona dolarów i lotu do Meksyku.

Wtorek

Czekamy na reakcje władz. Napiliśmy sie z pilotami. Pasażerowie wyciągneli zapasy. Napiliśmy sie z pasażerami. Piloci też przyszli i napili sie z pasażerami.

Środa

Przyjechal mediator. Przywiózl wódkę. Napilismy sie z mediatorem, pilotami i pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę pasażerów. Wypuściliśmy, a co tam.

Czwartek

Pasażerowie wrócili z zapasami