@Paula_pi: To też prawda.

Trochę śmieszne. Najczęściej bywa jak spotka się mieszkaniec północy i południa. Co ciekawe tak się dzieje w wielu krajach. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Witam szanownych mirków i mirabelki. Wczoraj udało mi się przeprowadzić wywiad z użytkownikiem @sorek na temat emigracji do UK. Rozmawialiśmy o tym jak się tu żyje, ile można zarobić, czy wciąż warto wyjeżdżać w czasach pandemii i czy Sorek wciąż jest w stanie wam pomóc z przeprowadzką itp. palące kwestie. Odcinek opublikuję w niedzielę o godzinie 18:00 czasu polskiego na moim kanale youtube pt. "Piotr Pijanowski" kiedyś "Angielski Sen". Tego samego dnia
piter91r - Witam szanownych mirków i mirabelki. Wczoraj udało mi się przeprowadzić wy...

źródło: comment_1595010470xrQ5Y7gq0LApS2wGZKbH32.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 58
Strasznie wczoraj zachlałem. Paliłem blanty do piątej rano. Film mi się urwał jak leżałem w rurze. Teraz mnie krzyż #!$%@?. Trochę się przespałem, ale musiałem wstać rano bo mam obowiązki. Robie gofry. Niektórzy mówią, że nie można chlać jak się robi gofry, ale to nie prawda. Można, tylko trzeba wstawać rano. Na tym polega odpowiedzialność.

#alpacancakes

#gofry #gotujzwykopem #heheszki #barnsley #uk #yorkshire
sorek - Strasznie wczoraj zachlałem. Paliłem blanty do piątej rano. Film mi się urwał...

źródło: comment_1594551642pa1mshSPVwF6rWLIP05txP.jpg

Pobierz
  • 6
@Kuba_prezes zależy co lubisz. Jak lubisz fabryki kurczaków i ładne krajobrazy to Yorkshire jest spoko. Jak lubisz cywilizację i normalny akcent to południe jest lepsze.
  • Odpowiedz
@Kuba_prezes : Mieszkałem cały mój pobyt w uk w Liverpoolu po czym 2 lata w Barnsley. Nie wytrzymałem, mentalność i zachowanie ludzi to jest jakaś porażka do tego nie ma co robić. Widoki matek z wózkami brzuchem ciążowym i szlugiem w mordzie są na porządku dziennym. Wiem ze Liverpool nie ma zbyt dobrych opinii, ale porównując do Barnsley to raj na ziemi xD Do tego Polacy i Rumuni w barnsley to jest
  • Odpowiedz
@sorek: Biedny człowiek brał sobie z domu rynienkę, brał drugą rynienkę. Wkładał 4 takie świeczki i zapalał.
Ciocia robiała te paróweczki, a on szedł i sprzedawał te paróweczki. Jeżeli ciocia robiła dobre paróweczki, to on zamiast 8 sprzedawał 16, potem 30, potem zatrudniał 4 bezrobotnych, którzy
za niego biegali. On juz tylko te paróweczki przygotowywał. Po miesiącu on miał juz firmę, która zatrudniała 100 ludzi i sprzedawała paróweczki na ulicy.
  • Odpowiedz
  • 6
@sorek Ludzie dalej będą gadać ze UK brzydkie nie ma tu co robić i cały czas pada.... Ludzie którzy najdalej zaszli do euro marketu po polskie piwko ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Wiele razy widziałem jaką wykop i wykopki mają moc, niestety przyszła chwila kiedy to ja potrzebuje waszej pomocy, a mianowicie mój pieseł potrzebuje pilnie skomplikowanej operacji, która ze względów finansowych jest po za moim zasięgiem. W poprzednim swoim wpisie przedstawiłem historię pieseła ale nie spotkała się chyba ona z aprobatą a raczej z hejtem. Nie liczę na #wykopefekt ale wierzę że uda mi się uratować życie i zapewnić normalne funkcjonowanie piesełowi.

https://pomagam.pl/nelioperacjazwo
@raizzone nie rozumiem tylko jednego. Zbieracie cała kwotę. Nie macie nawet części żeby pokryć operację?
Trochę inaczej patrzę na sytuację gdy komuś zabrakło i trzeba się dorzucić, tu mam wrażenie nie chcecie żadnego kosztu ponieść mimo że zdecydowaliście się na psa co wiąże się z obowiązkiem i odpowiedzialnością za jego zdrowie.

Kolejna sprawa, na co dokładnie jest zbiórka, gdzie dokumenty potwierdzające diagnozę, który lekarz ma przeprowadzić operację i skąd dokładnie wzięła się
  • Odpowiedz
@raizzone: Dzięki wszystkim za pomoc ale z różową postanowiłem że oddamy za darmo psinę w dobre ręce i w dniu wczorajszym psina pojechała do Poznania, jej nowy właściciel zobowiązał się do opłacenia w całości operacji także nie pozostaje mi nic więcej jak tylko zakończyć zbiórkę. Podczas zbiórki uzbierało się zaledwie 143zł, za które w całości zakupimy karmę i przekażemy ją do najbliższego schroniska w tym wypadku w Koszalinie.
  • Odpowiedz
Cześć!

Mirki i Mirabelki chciałem się podzielić z Wami historią jaka mnie ostatnio spotkała :(.
Od pewnego czasu z moją różową połówką zastanawiałem się nad kupnem małego pieska, wspólnie wertowaliśmy internet w poszukiwaniu tego jedynego, namierzyliśmy 3-letnią suczkę rasy #yorkshire terrier miniaturka na znanym portalu z ogłoszeniami. Szybka decyzja i za 5 min. wklepywałem już adres w aucie :), jadąc po psa wiedzieliśmy tylko, że jest bardzo mała i, że ma wadę
@raizzone: dlatego sposoby "nabycia" psa są dwa: legalna hodowla albo darmowa adopcja. Tyle się o tym mówi, ale widać jak grochem o ścianę
  • Odpowiedz
od tamtej pory nikt mi już nie wmówi że pies z hodowli to pies idealny pozbawiony wad.


@raizzone: żaden pies ani człowiek nie jest idealny i pozbawiony wad. Ale szanse na pieska zdrowego w hodowli są dziesiątki razy wyższe niż u psów z pseudaków. Pomijając fakt, że dokładasz swoje pieniądze ludziom którzy nie dbają o zwierzęta.
  • Odpowiedz