W Warszawie zrobiłem już grubo ponad 5000 kilometrów, a po warszawskich ulicach mniej niż 50. Nigdy nie dostałem mandatu. Zawszę ustępuję ludziom, gdy jadę chodnikiem. Średnia oscyluje ok. 15-20km/h, ale nie narażam życia swojego na ulicy i życia ludzi na chodniku.
Na ul. Sobieskiego są świetne ścieżki po obu stronach jezdni. Nawet w weekendowych godzinach szczytu nie ma przesadnego tłoku, więc po co rozbudowa?
Most Poniatowskiego - ruch pieszych na chodniku praktycznie znikomy. Po pokonaniu wysokiego krawężnika można jechać bez problemu.
Ścieżki w centrum? Jest na Jana Pawła, do tego Trakt Królewski i sporo podrzędnych, mało uczęszczanych uliczek. Trzeba objeździć i poznać centrum, a wtedy "czarna dziura" przestaje sprawiać problemy.
Komentarze (2)
najlepsze
Most Poniatowskiego - ruch pieszych na chodniku praktycznie znikomy. Po pokonaniu wysokiego krawężnika można jechać bez problemu.
Ścieżki w centrum? Jest na Jana Pawła, do tego Trakt Królewski i sporo podrzędnych, mało uczęszczanych uliczek. Trzeba objeździć i poznać centrum, a wtedy "czarna dziura" przestaje sprawiać problemy.
P. Wojtek słabo