A pisząc na etapie 12 miałem na myśli to, że maksymalnie jestem wstanie podciągnąć się 12 razy.
W skrócie polega to na:
dzień1: 5 x maksymalna ilość powtórzeń jaką jesteś wstanie zrobić, 90 sekund przerwy między seriami
dzień2: piramidka, czyli 1 powtórzenie - 10 sekund przerwy, 2 powtórzenia - 10 sekund przerwy itp. aż za którymś razem nie zaliczysz setu, następnie przerwa i jeszcze jeden
@hesuss: ja też robię treningi wg tej stronki. Zaczynałem od zwykłego opuszczania i w kilka miesięcy doszedłem do 10 podciągnięć. Ale od dłuższego czasu zatrzymałem się na tym etapie i nie mogę więcej z siebie wydusić :/
Ja mieszkając już w 3 polskich miastach nigdy nie widziałem takich przyrządów nigdzie, żeby sobie poprostu pójść i poćwiczyć, tylko wszystko pozamykane, karnety i tłumy nażelowanych spaślaków, za którymi do głupiej ławeczki trzeba się w kolejce ustawiać. Nawet na Ukrainie mają lepiej, potem nie dziwota, że nasi smutne 10 medali z olimpiady przywożą...
@Dawidinho8: hm... zdaje mi sie ze kryterium rozrozniajace byloby takie ze w prawidłowym maltese jestes tak blisko ziemi ze nie da sie zrobic pompki... przy planche'ach mozna robic pushupy. Ponadto przy planche'ach masz rece tak blisko tyłka że az sie o niego ocieraja. Przy maltese pracujesz duzo mocniej bicepsem anizeli przy planche'ach. No i przy maltese dłonie są skierowane do zewnątrz, przy planche'ach jest to zależne od preferencji i długości rąk.
@Dawidinho8: Figura z 0:06-0:08 to jest "iron cross", potem jest "maltese" - to jest taka odmiana planche'a z szerzej rozstawionymi ramionami ; ) Zazwyczaj maltese robi się na ringach, tu mamy przejście z iron crossa do maltese: http://www.youtube.com/watch?v=QfPW02-Txxo
Komentarze (88)
najlepsze
;)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
a) w tym wieku trudniej przyrasta siła;
b) większy problem jest z nieprzyzwyczajonymi do obciążeń stawami.
Ale próbować zawsze warto. Do dzieła!
Żeby robić takie cuda trzeba najpierw zbudować odpowiednią siłę i wytrzymałość, to jest w $%% mocne: http://www.youtube.com/watch?v=HZ8JfDtYBNk
A pisząc na etapie 12 miałem na myśli to, że maksymalnie jestem wstanie podciągnąć się 12 razy.
W skrócie polega to na:
dzień1: 5 x maksymalna ilość powtórzeń jaką jesteś wstanie zrobić, 90 sekund przerwy między seriami
dzień2: piramidka, czyli 1 powtórzenie - 10 sekund przerwy, 2 powtórzenia - 10 sekund przerwy itp. aż za którymś razem nie zaliczysz setu, następnie przerwa i jeszcze jeden
tego chciałbym się nauczyć...