Skurczybyk zmodyfikował ten przepis :) Kilkakrotnie pisałem tu o jego sposobie na frytki i parę razy wykonałem je tak jak Heston - co prawda bez zamrażarki, bo w starszej wersji jej nie było oraz w 100 stopniach przez 10 minut podczas pierwszego smażenia. Powiem tak - dobre, lepsze niż zwyczajnie smażone raz, dużo lepsze niż gotowe, ale jakoś specjalnie łba nie urywają. Niemniej jednak warto spróbować.
Jest prostszy i dużo szybszy sposób na chrupiące frytki.
Trzeba ziemniaki drobniej pokroić, im cieńsze frytki tym się szybciej smażą bo nie zatrzymują tak wody jak grube.
Przy frytce grubości 5mm nie trzeba żadnych kombinacji w celu pozbycia się wody - frytki tej grubości zawsze wychodzą chrupiące, tylko przy smażeniu trzeba je dobrze pilnować aby nie usmażyć za mocno (wystarczy chwilę się zagapić i się robią ciemno brązowe i gorzkie)
Ja właśnie na odwrót lubię średnio miękkie cieniutkie frytki, do niedawna robiłem sobie identyczne w smaku i miękkości jak te z McDonalda, bardzo prostym przepisem - frytki z lidla 7x7 do najzwyklejszej frytkownicy Tefala (ze zwykłym oleju) na 5 minut i gotowe, niestety frytkownica coraz bardziej przeciekała i byliśmy zmuszeni ją wymienić, wybór padł na polecany model Delonghi, no i niestety w tej frytkownicy frytki wychodzą z chrupiącą skórką i puszystym wnętrzem,
Ponad godzinę dla takiej miseczki? I on się dziwi, że w restauracji nie dostaje takich. W przygotowaniu frytek ważne (moim zdaniem) jest to, żeby ziemniak nie był mrożony. Najlepsze frytki są z późnych ziemniaków, tych twardych.
@Frollo: Jeden z prostszych jego przepisów. Inne trzeba by robić chyba trzy dni i wydać na nie średnią pensję, choć wierzę że byłoby to naprawdę perfekcyjne wersje kurczaka tikka masala albo chilli con carne
Szybszy trochę sposób to nakroić fryt, wrzucić do wody. Michę z woda i frytami do lodówy na 1h i smażyć na głębokim oleju od czasu do czasu mieszając frytki w koszyczku. Efekt podobny do tego na filmie.
Pisałem całkiem fajny wywód nt frytków, ale wyłączyli mi prąd i, że się tak brzydko wyrażę, dupa. Teraz będzie mniej literacko, ale bardziej konkretnie.
Na filmiku mamy przerost formy nad treścią.
Najważniejsze są ziemniaki. Nie mogą być "rozwalające się". Muszą być pokrojone cienko, w długie paski.
Wrzucamy pierwszą porcję na mocno rozgrzany olej (patelnia lub garnek). Minuta. Zdejmujemy pierwszą porcję. Wrzucamy ją na ręcznik papierowy lub na plik zwykłych papierów xero. Kładziemy
Bez wątpienia wielkie sieci sprzedające frytki tak właśnie bawią się w ich przygotowanie. A sposób który kiedyś znalazłem w sieci i zajmuje 20s nie wpadł do łba marketingowcom z KFC McDonalds i innym. Wystarczy pokrojone ziemniaki zanurzyć na chwilę w wodzie o temp. 70-80 stopni, żeby skrobia z zewnątrz się ścięła, i po smażeniu zostaje chrupiąca skórka i mięciutkie wnętrze.
Komentarze (121)
najlepsze
Trzeba ziemniaki drobniej pokroić, im cieńsze frytki tym się szybciej smażą bo nie zatrzymują tak wody jak grube.
Przy frytce grubości 5mm nie trzeba żadnych kombinacji w celu pozbycia się wody - frytki tej grubości zawsze wychodzą chrupiące, tylko przy smażeniu trzeba je dobrze pilnować aby nie usmażyć za mocno (wystarczy chwilę się zagapić i się robią ciemno brązowe i gorzkie)
The video contains content from Channel 4 who has blocked it in your country...
Do frytek polecam dodać dużo papryki suszonej, ale łagodnej i jak ktoś ma to specjalnej przyprawy do ziemniaków. O niebo lesze!
Komentarz usunięty przez moderatora
Na dobre fryty polecam się wybrać do Fabryki Frytek w Wawie.
Na filmiku mamy przerost formy nad treścią.
Najważniejsze są ziemniaki. Nie mogą być "rozwalające się". Muszą być pokrojone cienko, w długie paski.
Wrzucamy pierwszą porcję na mocno rozgrzany olej (patelnia lub garnek). Minuta. Zdejmujemy pierwszą porcję. Wrzucamy ją na ręcznik papierowy lub na plik zwykłych papierów xero. Kładziemy